Efekt zanieczyszczeń w malarni
Na fot. stal hutnicza bez przygotowania
Każdy z nas w sytuacjach kłopotliwych, kiedy potrzebne są szybkie decyzje i działania, szuka rozwiązań najprostszych. Dlatego też wydało mi się celowym zwrócenie uwagi na pewne aspekty procesu malowania proszkowego, decydujące o dekoracyjnej jakości uzyskiwanych powłok.
Bieżąca praktyka wygląda tak, że w przypadku jakichkolwiek problemów z malowaniem proszkowym, jako pierwsza jest poddawana w wątpliwość jakość farby proszkowej. W drugiej kolejności jest to sprzęt aplikacyjny. Zanim zaczniemy szukać przyczyn problemów w czynnikach występujących w naszej malarni mija długi, bezproduktywnie stracony czas. Z moich doświadczeń dotyczących uzasadnionych reklamacji związanych z farbą proszkową, czy sprzętem aplikacyjnym wynika, że nie przekraczają one kilku procent całej ilości zgłaszanych problemów z jakością uzyskiwanych powłok. O ile naszymi kontrahentami są rzetelni dostawcy farb czy urządzeń aplikacyjnych, to raczej współpracujmy z nimi, szukając przyczyn występowania problemów w naszej malarni. Składanie reklamacji nie zwalnia nas z odpowiedzialności za jakość naszej pracy. Nieuzasadnione egzekwowanie poprawy jakości dostarczanej farby czy naprawy sprzętu będzie prowadziło do usztywnienia stanowisk a prawdziwe źródło problemu w naszej malarni nie zostanie wyeliminowane.
Teraz wiesz więcej - wybór należy do Ciebie.© mgr inż. Andrzej Jelonek
Tensor Consulting przedstawiciel Tigerwerk
Komentarze (1)