• Reklama
    A1 - eko color 08.11-31.12.2023 Julian

Szukaj

    Reklama
    B1 - IGP 2024 Julian

    Aktualności i przegląd rynku

    Wydanie nr: 5(49)/2007

    Aktualności i przegląd rynku

    Lakiernictwo Proszkowe

    ponad rok temu  01.09.2007, ~ Administrator,   Czas czytania 14 minut

    Strona 2 z 7

    455017.jpg

    Konstrukcja kabin do malowania proszkowego kieruje się prostymi zasadami sformułowanymi wiele lat temu. Wiadomo z jaką prędkością powietrze powinno przepływać we wszystkich otworach potrzebnych dla wejścia/wyjścia pokrywanych elementów, ruchu pistoletów natryskowych umieszczonych na manipulatorach czy właściwej pracy operatora, w przypadku konieczności stosowania malowania ręcznego. Wiadomo jak nieprzemyślane zmniejszanie objętości kabiny może mieć negatywny wpływ na proces malowania. Wiadomo również, jak należy zawieszać pokrywane elementy i jak poprowadzić transport podwieszony przez kabinę. Na podstawie prostych zależności ustala się jaką wydajność powinny mieć wentylatory wymuszające obieg powietrza i jaka powinna być powierzchnia filtracyjna elementów odpowiedzialnych za odzysk proszku i jego utylizację. Dlatego też patrząc przez wiele lat na różnego rodzaju konstrukcje wykorzystywane w malarniach mam często na końcu języka pytanie: czy ktoś, kto to wykonał miał o tym jakiekolwiek pojęcie? Bo jeśli miał, to tym gorzej dla niego, ponieważ klient powinien się czuć oszukany.

    Systemy zasilania

    i odzysku proszku

    Mamy do wyboru dwa sposoby odzyskiwania farb proszkowych do powtórnego użytku i dwa główne rozwiązania zasilania systemów napylania. Dla uzyskania w miarę optymalnych rezultatów jakości i powtarzalności nakładanych powłok niezbędne jest połączenie odzysku i zasilania w jedną logiczną całość. Wydaje się to zrozumiałe, ale praktyka pokazuje, że bywa inaczej. Systemy filtrowe są zdecydowanie dedykowane dla malarni wykonujących powłoki jednym materiałem powłokowym, bądź ewentualne zmiany są niezwykle sporadyczne przy długich partiach malowanych jedną farbą. Każda zmiana napylanego materiału powoduje konieczność zmiany filtrów znajdujących się w kabinie na inny komplet przeznaczony do wykonywania powłok konkretnym produktem. Dopuszczenie do zmieszania się różnych farb proszkowych może, choć nie musi, powodować trudne do przewidzenia wady gotowej powłoki. Od zmiany połysku, przez powstawanie efektów strukturalnych, po nieciągłości i niedomalowania. Tego typu systemy odzyskowe są w opinii producentów bardzo efektywne, ponieważ tylko niewielka część farby magazynowana na powierzchni filtrów nie nadaje się po pewnym czasie do powtórnego wykorzystania. Dla tych malarni, gdzie profil produkcji wymaga częstych zmian napylanych farb naturalnym wyborem są cyklonowe systemy odzysku. Separacja farby proszkowej od zanieczyszczeń z wykorzystaniem tego typu urządzeń jest rozwiązaniem znanym od wielu lat i konstrukcyjnie dopracowanym. O ile producent rzeczywiście wiedział co robi. Dla dobrze wykonanych systemów cyklonowych, przy kilku farbach malowanych na zmianę suma procentowa strat nie powinna przekroczyć 5%, co dla wielu użytkowanych obecnie rozwiązań wydaje się wielkością nieosiągalną. Za właściwą separację farby od zanieczyszczeń i drobnych frakcji, przy jednoczesnym minimalizowaniu rozdrabniania cząstek farby odpowiedzialna jest właściwa konstrukcja cyklonu. Jego kształt, wysokość, energia kinetyczna nadawana proszkowi odsysanemu z kabiny są powiązanymi ze sobą czynnikami w efekcie decydującymi o skutecznej i efektywnej pracy. W obu wariantach dostępnych obecnie systemów odzysku proszku zespołem wspólnym, zamykającym obieg powietrza użytkowanego przez linię malarską są filtry końcowe. To tam od powietrza są odseparowywane zanieczyszczenia. Właściwie zaprojektowana wydajność i stan filtrów ma wpływ na poprawne działanie całego systemu wentylacji kabiny proszkowej.

    Komentarze (0)

    dodaj komentarz
    Aby dodać komentarz musisz podać wynik
      Nie ma jeszcze komentarzy...