Lakiernia półautomatyczna – w pełni wystarczalna
Od pół roku w firmie SKM ze Złotowa funkcjonuje nowa lakiernia proszkowa firmy EUROIMPIATNI. Do tej pory przedsiębiorstwo zlecało nakładanie powłok innym lakierniom. Wraz z malarnią zamontowano śrutownię. Dzięki temu na miejscu odbywa się każdy etap produkcji, począwszy od cięcia stali, po spawanie, obróbkę powierzchni i malowanie. Jedynie cynkowanie zlecane jest zewnętrznej firmie.
Firma SKM wykonuje konstrukcje stalowe hal przemysłowych oraz konstrukcje szklarniowe, które wysyłane są na eksport do Holandii. Na początku tego roku przedsiębiorstwo zainwestowało w nową linię do malowania proszkowego z ręczną aplikacją. Wybór padł na firmę Eco-Line (dystrybutora urządzeń firmy EUROIMPIANTI), która przygotowała projekt lakierni i zajęła się obsługą technologii malowania proszkowego w przedsiębiorstwie. Wymiary robocze kabiny to: 2x2x12,5 metra, ale możliwe jest podwieszenie detali o wysokości 2,5 m. Farba nie jest wprawdzie odzyskiwana, ale jest zbierana i stanowi mieszankę, którą można wykorzystać jako podkład. W przedsiębiorstwie do lakierowania konstrukcji szklarniowych używa się dwóch odcieni bieli, pozostałe konstrukcje malowane są wg życzenia klienta. Trzy pistolety firmy GATECH spełniają swoje zadanie. - Wydajność lakierni jest na tyle duża, że w pełni zaspokaja nasze potrzeby i pozwala na świadczenie usług – mówi Piotr Miłkowski, kierownik lakierni w firmie SKM.
Detale wjeżdżają do kabiny.
W przedsiębiorstwie malowane są elementy do 12,5 metra.
Piec do polimeryzacji.
Maksymalne wymiary detali, jakie pokrywane są proszkiem mają do 12,5 metra długości, najczęściej jednak są to 8-metrowe kratownice i 6-metrowe słupy. Zakład stosuje również zabezpieczanie powierzchni w systemie duplex. W tym przypadku konstrukcje najpierw są cynkowane ogniowo (przez inną firmę), następnie śrutowane w celu zwiększenia przyczepności i malowane. Urządzenie do śrutowania firmy SciTeex zostało zakupione przez SKM również w tym roku. - Używamy bardzo drobnego śrutu, aby nie uszkodzić powłoki ocynkowanej, a jednocześnie uzyskać dobre rozwinięcie powierzchni – dodaje P. Miłkowski.
Nowy jest nie tylko sprzęt ale również cała hala. W lakierni pracuje osiem osób na dwie zmiany. Dzięki inwestycji firma SKM poszerzyła swoją ofertę oraz zwiększyła konkurencyjność na rynku konstrukcji stalowych, ponieważ większość procesów, z wyjątkiem cynkowania, odbywa się na miejscu.
- Linia dobrze się sprawdza, jesteśmy z niej zadowoleni – podkreśla Piotr Miłkowski. - Będziemy jedynie pracowali nad udoskonaleniem systemu transportu. Problem polega na tym, że łączna waga niektórych z naszych elementów przekracza udźwig jednej sekcji, który wynosi 3 tony pod warunkiem, że ciężar jest rozłożony równomiernie na wszystkich zawieszkach. Przy długich elementach nie zawsze jest to możliwe, więc producent lakierni opracował już dla nas system transportu szynowego.Udźwig jednej sekcji to 3 tony. Fot. SKM
Detale po wyjściu z pieca. Fot. SKM
Panel sterujący.
Grzegorz Petka
Komentarze (0)