Generalnie rzecz biorąc, same koszty produkcji rosną w tym przykładzie o 23 800 euro na rok. W najkorzystniejszym przypadku oszczędność wynosi 2000 euro rocznie, w najbardziej niekorzystnym 1300 euro rocznie. Jeśli chodzi o inwestycje, to przy projektowaniu kabin lakierniczych trzeba wziąć pod uwagę większe kanały powietrzne, aby uniknąć tworzeniu się brył i osadów.
Aby lakiery proszkowe NT można było wygrzewać w niższych temperaturach, przede wszystkim powinny być transportowane, magazynowane oraz aplikowane w chłodnym otoczeniu. Jeśli są narażone na działanie wyższych temperatur, zaczynają się znowu zbrylać i/lub sklejać. Aplikacja staje się bardzo problematyczna, a stabilność maleje.
Ponadto, w instalacji gdzie poza lakierem proszkowym NT, stosowane są również lakiery standardowe, zmiana lakieru może być problematyczna ze względu na niezgodność systemów lakierów oraz różne czasy wygrzewania. Podsumowanie: oszczędność energii przy użyciu lakierów proszkowych NT może być sprawą kosztowną i ryzykowną. Dlatego wydaje się to pozbawione finansowego sensu, całkowicie abstrahując od problemów, które dochodzą "gratis". Zastosowanie lakierów proszkowych NT byłoby uzasadnione, gdyby dało to możliwość zwiększenia szybkości transportowej lakierowanych detali, co pozwoliłoby na pozbycie się problemu wąskich gardeł bez rozbudowy instalacji. Coraz częściej przedsiębiorstwa stawiają na szybkoutwardzalne lakiery proszkowe. Rzeczywiste oszczędności muszą zostać obliczone osobno dla każdego przypadku.
Michał Bedyk nr 10/2013 str. 8
Wyraź swoją opinię
A co Państwo o tym sądzicie? Stosować niskotemperaturowe lakiery proszkowe? Opłaca się czy nie? Używacie je w Waszych malarniach? Podzielcie się swoimi doświadczeniami na forum www.lakiernictwo.net.
Komentarze (0)