Globalna firma, lokalne spojrzenie
Pierwszym i najważniejszym celem naszej wizyty jest zwiedzenie zakładu produkcyjnego farb i lakierów wraz z działem kontroli i własnymi laboratoriami. To tu powstają i testowane są wszystkie powłoki, które sprzedawane są w krajach europejskich. O tym jednak dokładniej pisać będziemy w kolejnym artykule. Za częścią produkcyjną znajduje się ogromny magazy- składowania farb, który mieści ok. 1300 to- różnych lakierów. Jego praca jest w całości zautomatyzowana. Specjalny przenośnik, sterowany programem komputerowym, podaje farby, które mają być wysłane do klientów. Kolejnym działem, który odwiedzamy, jest centrum obsługi klienta. Podzielone jest ono na poszczególne sekcje odpowiadające wszystkim kontynentom. Obsługiwane są one przez pracowników sprzedaży, a pomagają im technicy, jeżeli zachodzi potrzeba udzielenia odpowiedzi na bardziej szczegółowe pytania. Ciekawym działem jest sekcja designu. To tu już w tej chwili trwają prace nad trendami kolorów, jakie będą modne za kilka lat. Jednak ważna jest nie tylko sama barwa, ale i efekt jaki ona sprawia. Nowoczesna farba ma, oprócz wizualnej funkcji, dawać bowiem wrażenie właściwości dotykowych, np. skóry zwierząt czy struktury kamienia. Te- kreatywny dział opracowuje, pod kątem trendów, farby jakie będą używane w przyszłości chociażby przez producentów samochodów. – Praca z kolorami odbywa się dużo wcześniej zanim zostanie sprzedany samochód – wyjaśnia Veronica Rüter, główny plastyk działu designu. – Klient w każdej części świata ma inne potrzeby i oczekiwania co do kolorów finalnego produktu. My na podstawie zestawu informacji z danego kręgu geograficznego oraz kulturowego tworzymy koncept i te- pomysł przedstawiamy naszemu klientowi.
Komentarze (0)