Linia do malowania kataforetycznego pracuje niezawodnie od pięciu lat
Choć ma już pięć lat, nadal spisuje się na medal. Kompaktowa linia do malowania kataforetycznego obudów gazomierzy w firmie Metrix Grupa Apator z Tczewa od 2003 roku pracuje nieprzerwanie bez poważniejszych awarii.
Linia, jaką zamontował w firmie Metrix Zakład Urządzeń Galwanicznych i Lakierniczych ZUGiL S.A., była jedną z pierwszych w Polsce do malowania kataforetycznego. Inwestor, który produkuje gazomierze miechowe od 1948 roku, długo zastanawiał się jaką technologię przygotowania powierzchni wybrać. - Wcześniej nasza instalacja była już nie tylko przestarzała, ale sam proces nakładania antykorozyjnej powłoki stopowej Sn/Pb był uciążliwy dla środowiska – mówi Krystyna Dembińska z Metrixu. - Obudowy gazomierzy pokrywaliśmy cyną z ołowiem w proporcji 85 na 15. Obecność w stopie ołowiu to był spory problem. Zmierzaliśmy więc ku technologiom bardziej ekologicznym. Stanęliśmy przed dylematem, jakie pokrycia spełniłyby wymagania stawiane producentom gazomierzy. Powłoki ochronne gazomierzy muszą przejść tekst 500 godzin w komorze solnej. I tak wybór padł na linię do kataforezy.
Proces w skrócie
- Odtłuszczanie - usuwanie metodą zanurzeniową zanieczyszczeń z powierzchni elementów
- Płukanie - usuwanie pozostałości kąpieli odtłuszczającej
- Fosforanowanie - nanoszenie na powierzchnię elementów warstwy fosforanów, które zapewniają lepszą przyczepność farby kataforetycznej
- Płukanie wodą demi - usuwanie resztek preparatów fosforanujących
- Podsuszanie - usuwanie resztek wody płuczącej z powierzchni detalu
- Malowanie kataforetyczne - nanoszenie powłoki farby kataforetycznej metodą zanurzeniową pod wpływem napięcia
- Płukanie wodą demi - usuwanie nadmiaru farby z gruntowanego elementu
- Suszenie - utwardzanie powłoki farby kataforetycznej w temp. 170 °C.
Kompaktowa linia działająca w firmie Metrix składa się z linii przygotowania powierzchni i malowania kataforetycznego wraz z suszarką i tunelem podsuszania. Czas taktu wynosi 5,5 minuty. Załadunek detali do malowania i ich rozładunek po malowaniu odbywa się w tym samym miejscu, na początku linii.
Tczewski Metrix już od 60 lat produkuje gazomierze.Stanowisko załadunku i rozładunku detali na linii kataforezy.
Elementy podczas malowania kataforetycznego.
Linię do malowania kataforetycznego montował ZUGiL.
Malarnia składa się z dziewięciu wanien. Każdy element przechodzi przez następujący proces: odtłuszczanie, płukanie, fosforanowanie, ponowne płukanie (w wodzie zwykłej oraz w wodzie demi z natryskiem), nanoszenie powłoki kataforetycznej, płukanie dwustopniowe ultrafiltratem, płukanie wodą demineralizowaną z natryskiem, suszenie. Kąpiel do fosforanowania jest cały czas filtrowana. Farba nakładana jest na detale za pomocą prądu elektrycznego. Wytworzona powłoka ma bardzo dobrą odporność korozyjną. Jej grubość wynosi 25 mikronów. Farba, którą prawie w całości się odzyskuje dzięki zastosowaniu metody ultrafiltracji, jest koloru szarego – RAL 7535. Chemię do przygotowania powierzchni dostarcza firma Chemetall, a farby do malowania kataforetycznego – BASF. - O wyborze tej firmy zdecydowała nie tylko cena, ale i serwis oraz kompetencja – podkreśla K. Dembińska. Wszystko chodzi tu jak w szwajcarskim zegarku. Linia pracuje non stop z jedną 24-godzinną przerwą na konserwację oraz odszlamianie kąpieli fosforanującej. Jak podkreśla nasza rozmówczyni, stabilność procesu gwarantuje wysoką jakość i tego trzeba pilnować.
Komentarze (0)