Dostawcy
Linię zainstalowała firma Trevisan, w aplikacje wyposażyła ją firma ITW Gema. Głównym dostawcą farb proszkowych jest IGP a także Tiger, chemię dostarcza Chemetall, a serwisem zajmuje się firma Eko-BHL Tuszko. Oczyszczalnię ścieków wybudowała natomiast firma 3Aqua.
Nawet 30 kolorów dziennie
Automatyczny i stały odmuch ścian kabin oraz specjalny system czyszczenia pistoletów przyspieszają zmianę koloru farby, która trwa zaledwie 4 minuty. Podczas 8 godzin pracy odbywa się nawet 30 zmian kolorów. – Tak duża liczba nie wpływa jednak na zmniejszenie wydajności procesu, a gwarantują to dwie kabiny – zapewnia R. Flasiński. – Gdy jedna się przygotowuje do aplikacji kolejnym kolorem, w drugiej wciąż odbywa się malowanie. Dzięki zastosowaniu dwóch wydajnych cyklonów, farba odzyskiwana jest w stu procentach. Linia jest niezwykle wydajna. Z 1 kilograma farby malowanych jest 10-12 mkw. detali, gdy w lakierni horyzontalnej uzyskuje się wymalowanie ok. 8 mkw.
W lakierni wertykalnej profile są stopniowo unoszone ku górze do pozycji pionowej.
Po wyjściu z kabiny malarskiej detale trafiają do pieca do polimeryzacji. Tu znów zastosowano nietypowe, nowatorskie rozwiązania. Zainstalowano drzwi obrotowe, które nie pozwalają na ucieczkę ciepła z pieca, co przynosi oszczędności w jego ogrzewaniu. To pierwsze takie rozwiązanie w tej części Europy. Co ciekawe, elementy są stopniowo chłodzone jeszcze w piecu, dzięki czemu wyjeżdżają jako ciepłe, a to pozwala na niemal natychmiastowe ich zdjęcie i pakowanie.
Cały cykl produkcyjny, od momentu zawieszenia detali do ich zdjęcia, wynosi ok. 4 godzin. Linia pracuje z prędkością 1,4 metra na minutę.
Dwadzieścia pistoletów pracuje w kierunku góra-dół.
Czy patrząc na te niewątpliwe zalety można jednoznacznie stwierdzić, iż lakiernia do pionowego malowania oferuje same korzyści? Na pewno ma ogromną przewagę nad tradycyjnymi liniami horyzontalnymi. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę z pewnych ograniczeń. Malowane mogą w niej być jedynie profile aluminiowe. Nie ma możliwości wykorzystania jej do lakierowania innych akcesoriów. Dlatego też stworzona jest ona raczej dla dużych producentów systemów aluminiowych. Wyższe są bowiem koszty instalacji samej linii, ale pamiętać trzeba, że zajmuje ona mniej miejsca.
W piecu do polimeryzacji proszku zamontowano obrotowe drzwi, które nie pozwalają na ucieczkę ciepła.
Warto dodać, iż Aliplast dysponuje również dwiema kabinami automatycznymi do proszkowego malowania profili (akcesoriów, blach) w układzie poziomym oraz linią do malowania profili w kolorach drewnopodobnych. – Ogromna wydajność jaką daje park maszynowy spółki Aliplast i wysoka jakość produkcji idą w parze ze skróceniem czasu i podniesieniem poziomu obsługi, co w niedalekiej przyszłości (pierwszy kwartał 2012 r.) ma poświadczać również certyfikat Qualicoat – dodaje dyr. R. Flasiński.
Grzegorz Petka
Fot. Julian Ciesielski
Komentarze (0)