Barwne nanoefekty wciąż czekają na wszechstronne zastosowanie w farbiarstwie, m.in. wyprą obecnie stosowane pigmenty. Dużym postępem jest opracowanie wielobarwnego wyświetlacza odbiciowego zawierającego amorficzne pigmenty w polimerowych kapsułkach. Wyświetlacz zawiera wodę, w której zanurzone są kapsułki z materiałów o bardzo zbliżonym współczynniku załamania. Tylko pigmenty dają w tych warunkach rozproszenie światła, a więc efekt barwny.
Poszerzają się zastosowania i znaczenie wybielaczy optycznych. Kiedyś były to głównie dodatki silnie odbijające światło, maskujące obecność mniej refleksyjnych składników pokrycia, np. zanieczyszczeń. Obecnie są to głównie związki fluoryzujące absorbujące światło nadfioletowe i emitujące widzialne, głównie niebieskie. Są to raczej rozjaśniacze niż wybielacze, ale dla obserwatorów te efekty bywają trudno odróżnialne. Do przemysłu, zwłaszcza tekstylnego, wprowadziła je Ciba, obecnie furorę robią farby Duluxa z technologią LumiTec. Wprowadziło je ICI, obecnie, po serii wykupów, właścicielem jest AkzoNobel. W Singapurze pomalowanie takimi farbami budynku obniża temperaturę wewnątrz o 5 stopni. Pomalowanie ścian wewnętrznych obniża zapotrzebowanie na moc oświetleniową o średnio 20%. Daje to znaczące oszczędności i przyczynia się do wymaganej ochrony klimatu. Trwałość nowych farb jest jeszcze daleka od nowoczesnych standardów. Jako akrylowe emulsje wodne spełniają wymogi ograniczenia emisji lotnych związków organicznych.
Komentarze (0)