Rozwiązanie tego problemu stanowią powłoki bezrozpuszczalnikowe, które można nakładać przy pomocy zwykłego sprzętu do natrysku hydrodynamicznego. Produkty te opracowano tak, że nie zawierają one rozpuszczalnika oraz nie ulegają skurczom. Dlatego też mogą być nakładane grubopowłokowo – od 300 µm do kilkunastu milimetrów (na powierzchniach poziomych). Technologia nakładania tych farb w postaci tzw. powłoki szpachlowej sprawia, że doskonale wnikają we wżery, oraz bardzo dobrze kryją ostre krawędzie, pozwalając na osiągnięcie w tych i innych krytycznych miejscach, optymalnej grubości powłoki. Wymagania co do stanu powierzchni nie różnią się niczym od wymagań stawianych przez zwykłe farby zawierające rozpuszczalniki (Sa 2 wg PN EN ISO 8501). Podczas aplikacji nie uwalniają się żadne lotne substancje rozpuszczalnikowe, czyniąc pracę bezpieczniejszą dla zdrowia.
Podsumowanie
Krytyczne obszary konstrukcji – to te, które odpowiedzialne są za jej trwałość. Z punktu widzenia ochrony przed korozją są to te obszary, z których może rozwinąć się proces korozji. Niektórych z nich nie da się uniknąć. Zawsze bowiem będziemy mieli do czynienia z krawędziami – mniej lub bardziej ostrymi i trudno jest wymagać, aby wszystkie one zostały dokładnie zaokrąglone. Nauczyliśmy się jednak radzić sobie z kryciem krawędzi. Farby bezrozpuszczalnikowe lub zawierające niewiele składników lotnych (high solids) wydają się tu być najlepszym rozwiązaniem zarówno na nowych konstrukcjach jak i w konserwacji już istniejących. Mają one przed sobą dużą przyszłość, bowiem w wielu krajach problem emisji rozpuszczalników stawiany zaczyna być na pierwszym miejscu przy doborach systemów powłokowych. Ostatnio bowiem coraz częściej odgórne działania legislacyjne wymuszają na producentach opracowywanie nowych farb, spełniających coraz ostrzejsze kryteria BHP i ekologiczne. Żadne jednak powłoki nie zlikwidują skutków nietechnologiczności konstrukcji. Mogą one jedynie opóźnić nieco inicjację korozji. Ważne więc zadanie stoi przed projektantami, którzy ochronę przed korozją nie powinni ograniczać do sporządzenia na końcu projektu specyfikacji malarskiej, ale przede wszystkim projektować tak, aby zmniejszyć ryzyko korozji.
mgr inż. Janusz Wróbel
Sigma Coatings Polska
Komentarze (0)