Komplet nowoczesnych central nadmuchowo-wyciągowych do wentylacji komory malarskiej o długości 30 m.
Gotowe konstrukcje stalowe, bezpośrednio przed nakładaniem powłok, większość wytwórców czyści metodą pneumatyczną w komorach potocznie nazywanych śrutowniami. W zakresie tym obserwuje się powolny, ale ciągły postęp. Przy czym jedynie w małym zakresie dotyczy on nowych rozwiązań technicznych. Główny nacisk kładzie się na zmniejszenie energochłonności i awaryjności urządzeń - znacznie rzadziej na obniżanie pracochłonności. W celu zmniejszenia energochłonności firmy głównie instalują nowoczesne sprężarki. Coraz większą popularnością cieszą się sprężarki posiadające systemy sterowania płynnie dostosowujące wydajność do aktualnych potrzeb. Daje to możliwość oszczędzenia nawet do 30 proc. energii. W śrutowniach instaluje się również coraz oszczędniejsze systemy wentylacji - głównie urządzenia pozwalające znacząco ograniczyć koszty ogrzewania powietrza. W tym celu stosuje się urządzenia do odzysku ciepła lub systemy filtrów pozwalających zawracać powietrze po przefiltrowaniu ponownie do komory śrutowniczej. W Polsce, podobnie jak w wielu innych krajach, instalowanie tego typu urządzeń jest zresztą nakazane odpowiednim rozporządzeniem. W naszym kraju jeszcze nie, ale w Europie zauważalnym już kierunkiem rozwoju jest instalowanie wewnątrz śrutowni robotów. Taki trend jest uzasadniony w krajach, w których robocizna jest bardzo droga, a robotników chętnych pracować w śrutowni brakuje. Stąd w Polsce jeszcze nie ma tego problemu, ale to tylko kwestia czasu. Nowoczesne roboty zapewniają znacznie większą wydajność i jakość czyszczenia. Posiadają komputerowe systemy sterowania pozwalające zaprogramować cały proces czyszczenia elementu. Niestety, rozwiązania takie mają jednak szereg ograniczeń. Po pierwsze - proces programowania jest pracochłonny, co ogranicza możliwość wykorzystywania robotów do czyszczenia długich serii powtarzalnych elementów. Po drugie - mała elastyczność ramienia robota uniemożliwia czyszczenia konstrukcji w miejscach trudno dostępnych. Z tego powodu często narzuca się projektantom takie zaprojektowanie konstrukcji, aby robot nie miał problemów z dokładnym jej wyczyszczeniem lub, jeżeli jest to niemożliwe, element oczyszczony najpierw przez robota doczyszcza się ręcznie. Z powodu tych problemów wiele firm decyduje się na instalowanie systemów sterowanych ręcznie. W tym przypadku operator siedzi w kabinie i za pomocą sterownika prowadzi ramię robota. Podstawowym ograniczeniem w rozpowszechnianiu robotów, nie tylko w Polsce, jest ich wysoka cena. Kosztowna jest również ich eksploatacja (głównie części zamienne).
Komentarze (0)