Kabina malarska przygotowana jest do szybkiej zmiany kolorów.
Detale, zanim trafią do malarni, są cynkowane ogniowo. To bardzo ważne ze względu na odpowiednie zabezpieczenie antykorozyjne. - Jest to, w połączeniu z powłoką malarską, najlepszy sposób na uniknięcie korozji - mówi M. Przybylski. - Kiedy zaczynaliśmy produkcję naszych ogrodzeń, wzorowałem się na podobnych przedsiębiorstwach zachodnich. One dawały 10-letnią gwarancję. To wówczas było w polskich warunkach prawie niemożliwe do spełnienia. Z biegiem czasu trzeba było jednak spełnić ten warunek, aby funkcjonować na rynku.
Kabina malarska.
Pan Marian dodaje, że o tym, iż najlepszą metodą zabezpieczania antykorozyjnego jest cynkowanie ogniowe, dowiedział się z „Lakiernictwa Przemysłowego”. Cynkowanie zlecane jest usługowej ocynkowni. Po tym procesie detale są śrutowane śrutem ostrokątnym, odbywa się to już na miejscu w lakierni. Śrutownicę, dostosowaną do profilu produkcji firmy Plast-Met, dostarczyła firma Technical. Uwagę zwrócić trzeba również na dbałość o środowisko. Jako że elementy są śrutowane, a po uzyskaniu odpowiedniej chropowatości od razu malowane, nie ma żadnych chemicznych odpadów. Jedynie utylizowana jest woda, którą używa się w myjce do odtłuszczania ocynkowanych detali, gdyż zanim trafią one do śrutowni, muszą być czyste.
Układ sterujący pistoletami.
- Jestem bardzo zadowolony z funkcjonowania aplikacji firmy ITW Gema, które dostarczyła nam firma EKO-BHL – dodaje M. Przybylski. - Pierwszym urządzeniem jakim malowaliśmy nasze ogrodzenia był pistolet ręczny firmy Gema i działa on do dziś. Niewątpliwie jest to również zasługa stałego dostępu do części zamiennych i szybkiej reakcji serwisu. Obecne pistolety automatyczne sprawdzają się wzorowo podczas pracy naszej malarni. Dzięki temu, wydawać by się mogło prostemu rozwiązaniu, zwiększyła się wydajność, a zmniejszyło się zużycie proszku.
Na koniec wizyty w firmie Plast-Met nasz rozmówca podkreśla, że aby sprawnie zarządzać przedsiębiorstwem, ważne jest dbanie również o swoje zdrowie poprzez rozwój zainteresowań. Jego wielką pasją jest jazda na rowerze, która pozwala mu odstresować się od codziennych zmagań i naładować energię do dalszych działań. Poleca ją wszystkich menedżerom i nie tylko im.
Grzegorz Petka
Fot. Julian Ciesielski
Komentarze (0)