• Reklama
    A1 - kabe

Szukaj

    Reklama
    B1 - emptmeyer 28.05-31.12 Julian

    Aktualności i przegląd rynku

    Wydanie nr: 5(43)/2006

    Aktualności i przegląd rynku

    Lakiernictwo Proszkowe

    ponad rok temu  01.09.2006, ~ Administrator,   Czas czytania 9 minut

    Strona 3 z 4

    Przechowywanie na produkcji

    Farby proszkowe są zaprojektowane tak, by nadawały się do transportu pneumatycznego, łatwo się fluidyzowały, były zdolne przyjmować i magazynować ładunek elektrostatyczny podczas aplikacji. Właściwe przechowywanie ma istotny wpływ na jakość tych parametrów. Czynnikami stwarzającymi problemy są:

    • absorbowana z powietrza wilgoć

    • zanieczyszczenie częściowo wykorzystanej farby

    • zbyt duża ekspozycja na ciepło.

    Farba proszkowa pozostawiona na noc w podajniku może absorbować wilgoć. Co prawda sama wilgoć nie jest problemem, bo woda jest łatwa do usunięcia przez odparowanie bądź fluidyzację osuszonym powietrzem, ale należy o tym pamiętać. Zmiana wilgotności ma znaczenie dla własności elektrycznych napylanego materiału oraz jego podatności do transportu pneumatycznego i może być przyczyną powstawania wad gotowej powłoki. Należy również pamiętać, by świeżą farbę dodawać do podajnika wtedy, gdy znajdujący się tam proszek jest osuszony. Często właśnie zakupiona i dostarczona farba proszkowa trafia bezpośrednio do malarni. Nie ma problemu, o ile dzieje się to w czasie, gdy warunki atmosferyczne na zewnątrz są zbliżone do warunków wewnątrz pomieszczeń tak pod względem temperatury, jak i wilgotności względnej. W sytuacji, gdy tak nie jest (np. zima, deszczowa jesień, potrzebne jest pozostawienie kartonów w pomieszczeniu malarni przed otworzeniem na ok. 24 godziny. Jeśli tak nie zrobimy, aplikowana farba będzie miała odmienne własności elektryczne od spodziewanych i pojawią się kłopoty z jakością malowania. Raz otwarte opakowania farby proszkowej nie zawsze są opróżniane w całości i konieczne jest wtedy ich przechowanie. Należy pamiętać, aby były szczelnie zamknięte a zawarty w nich proszek dobrze zabezpieczony przed zanieczyszczeniem. W pomieszczeniu malarni ruch powietrza wywołany przez wentylatory kabiny lakierniczej czy ciepło wydzielane przez piec do utwardzania farb jest doskonałym transportem dla wszelkiego rodzaju pyłów, kurzu, cząstek farb. Jeśli zostawimy w malarni nie zamknięty pojemnik z proszkiem, narażamy się na kłopoty. Wszystko co zanieczyści farbę przed napyleniem, będzie widoczne jako wtrącenia na gotowej powłoce. Należy pamiętać, że raz opróżnione opakowania są nieprzydatne i nie powinny być ponownie używane do przechowywania. Czasem nawet bardzo niewielkie domieszki jednego produktu w drugim mogą być przyczyną bardzo poważnych kłopotów z jakością otrzymywanych powłok. Kolejnym problemem jest ekspozycja farby proszkowej na zbyt wysoką temperaturę. Dzieje się tak poza ewidentnymi błędami spowodowanymi niefrasobliwością obsługi w sytuacji, gdy np. farba po otwarciu kartonu jest zimna lub wilgotna, a my chcemy ją jak najszybciej wymalować. Kartony postawione w pobliżu źródła ciepła co prawda ogrzeją się prędzej, lecz skutkiem takiej praktyki może być wspomniane wcześniej stopienie się cząstek proszku lub sieciowanie.

    Komentarze (1)

    dodaj komentarz
    Aby dodać komentarz musisz podać wynik