Nawet złożone kształty geometryczne nie są przeszkodą dla efektywnego mycia systemem suchego lodu.
Kolejne zagadnienie techniczne dotyczyło ustalenia właściwej wydajności dysz w stosunku do pozycji elementów na zawieszkach. - Stawiane pytanie tyczyło się tego, czy strefa natrysku będzie wystarczająca do oczyszczenia każdego z elementów, jak również czy odległości pomiędzy poszczególnymi elementami nie będą zbyt małe – tłumaczy Stephan Paustian. Do testów IPA użyła zderzaków, które wcześniej były składowane na otwartej przestrzeni. Były one pokryte pyłkami kwiatów, sadzą oraz innymi zabrudzeniami drogowymi. Elementy zostały poddane procesowi oczyszczania w obrębie standardowej linii lakierniczej przy użyciu 5 dysz aplikujących suchy lód. Symetryczny kształt zderzaka sprawił, iż programowanie ruchów ramienia robota ograniczyło się jedynie do połowy obszaru elementu.
- Przeprowadziliśmy dodatkowe testy polegające na ustawieniu dysz w różnych odległościach od czyszczonej płaszczyzny. Pozwoliło to na ustalenie właściwej odległości pomiędzy dyszą a płaszczyzną detalu. W szczególności zagadnienie to jest ważne dla krytycznych z punktu widzenia efektywności mycia stref detalu – wyjaśnia Paustian. Wszystkie powyższe testy pokazały, iż cztery roboty - każdy wyposażony w zestaw dysz - w pełni efektywnie oczyszczają zawieszkę z czterema zderzakami.Dla techniki mycia suchym lodem standardowe manipulatory nie znajdują zastosowania. Cały układ nie potrzebuje dodatkowych zabezpieczeń przeciwwybuchowych, dlatego też jego cena jest stosunkowo niewielka. Przestrzeń potrzebna do zamontowania układu myjącego jest zbliżona do tej, jaką zajmuje kabina lakiernicza w odniesieniu do gabarytów malowanych detali.
Ekonomiczne wyniki przygotowania powierzchni
Do testów porównawczych użyto zdjęty z linii element po obróbce mycia ciśnieniowego. - Wyniki mycia CO2 były identyczne z techniką mycia ciśnieniowego. Za końcowe kryterium porównawcze przyjęliśmy przyczepność powłoki lakierniczej do podłoża. Również w tym przypadku metoda mycia suchym lodem dała bardzo dobre rezultaty – przedstawia Paustian. Od strony ekonomiki procesu technologia suchego lodu ma kilka zalet. Pierwszą z nich jest znaczna redukcja zajmowanej powierzchni. Układ myjący nie zajmuje więcej miejsca niż gniazdo malarskie. Mamy do czynienia również ze znacznie mniejszym zużyciem energii. Ponadto ze względu na „suchy” tryb mycia proces ten nie pozostawia odpadów takich, jak zanieczyszczona woda czy też niebezpieczne związki chemiczne. ?
Źródło: FairFair
Kontakt: Peter Fode mail@acp-micron.com
Komentarze (0)