Poprawne zabezpieczenie antykorozyjne wymaga ścisłego przestrzegania reżimów technologicznych, a także bezkompromisowej kwalifikacji na wszystkich etapach pośrednich - począwszy od wstępnego przygotowania podłoża aż do pełnego utwardzenia powłok malarskich, tzn. do czasu osiągnięcia przez nie założonych cech ochronnych. Nie zawsze jednak wizualnie negatywne cechy skutkują obniżeniem trwałości zabezpieczenia. Arbitralne uznanie wad powłok - jak i innych potencjalnych usterek opisanych w normach - za niedopuszczalne bez rozeznania ich szkodliwości dla całego projektu jest przejawem nadinterpretacji tych norm, błędu w sztuce i doprowadzić może do nieuzasadnionego wzrostu kosztów zabezpieczenia antykorozyjnego.
Wysoce pożądane jest zatem uściślenie pojęcia wada rozumianego potocznie jako cecha negatywna, która w odniesieniu do zabezpieczenia antykorozyjnego powinna wiązać się z obniżeniem trwałości, w odróżnieniu od skazy oznaczającej ujemną cechę wyglądu powierzchni lecz pozbawionej wpływu na właściwości ochronne.
Mgr inż. Łukasz Augustyński, Instytut Badawczy Dróg i Mostów,
Inspektor FROSIO Certyfikat nr 2797,
Komentarze (0)