• ReklamaA1 - silpol v2

Szukaj

    Reklama
    B1 - IGP 2024 Julian

    Aktualności i przegląd rynku

    Wydanie nr: 5(37)/2005

    Aktualności i przegląd rynku

    Galwanotechnika

    ponad rok temu  01.09.2005, ~ Administrator,   Czas czytania 9 minut

    Strona 4 z 5

    Same wzmocnienia wykonane z polipropylenowych ceowników na górnej krawędzi wanny, jak i w jej środku nie wzmocnią wystarczająco konstrukcji. Wskazane jest zastosowanie stalowych profili (fot. 5). Profile te można obłożyć PP, co zbezpieczy je przed korozją. My zastosowaliśmy do tego celu kątowniki ze stali nierdzewnej i zrezygnowaliśmy z wykonywania dodatkowych osłon z PP. Taka obejma zabezpiecza zarówno ściany zbiornika przed wyboczeniem, jak i chroni pionowe krawędzie wanny przed rozerwaniem.

    Omawiając budowę wanny galwanicznej nie sposób nie wspomnieć o układach do napowietrzania kąpieli. Zwykle w galwanizerni jest jeden centralny kompresor podający sprężone powietrze, które jest rozprowadzane przewodami do poszczególnych kąpieli. Również w naszym przypadku musieliśmy dostosować stary system barbotażu (napowietrzania) do nowej wanny. Do tego celu zastosowaliśmy powszechnie dostępny system rur PCV. Do rur tego typu można dostać w chwili obecnej cały system złączek. Znacznie ułatwia to pracę. Rury PCV doskonale dają się ciąć oraz kleić - a co ważne - nie łączy się to ze znacznymi wydatkami finansowymi. Przy budowie rurociągu należy bezwzględnie pamiętać o możliwości demontażu całego układu napowietrzającego podczas pracy kąpieli. Zwykle jest to realizowane za pomocą śrubunków, które są dostępne także w wersji z PCV.

    Reklama
    ŚT - Targi Kielce 13.11-28.03 Julian
    Bardzo ważne jest odpowiednie poprowadzenie przewodów napowietrzających po dnie wanny (fot. 6.) Przewody są zwykle prowadzone przez środek wanny, ale zasadą jest, by powietrze podczas przechodzenia przez objętość kąpieli "omywało" poddawany galwanizacji przedmiot. W zasadzie otwory w rurkach nie powinny być zbyt małe. Bardzo mały otwór może być przyczyną tego, że powietrze będzie zbyt zdyspergowane. W wyniku tego w kąpieli zaczną unosić się małe bańki powietrza, które poprzez "przyklejanie się" do galwanizowanego detalu będą przyczyną powstawania pittingu. W przypadku naszej wanny zastosowaliśmy otwory o średnicy ok. 2 mm. Natomiast otwory w rurze napowietrzającej zostały wywiercone w dwóch rzędach pod kątem 90° (zob. rys. 1). Istotne tutaj jest, by otwory skierowane były ku dołowi, wówczas powietrze w postaci bąbli będzie wypływało tak, jak pokazano na rysunku, kierując się ku powierzchni kąpieli. Uzyskamy jednocześnie efekt równomiernego rozłożenia się powietrza po obydwu stronach rury. Barbotaż będzie następował w miarę równomiernie wzdłuż środka wanny.

    Innym problemem jest zapewnienie równomierności napowietrzania na całej długości wanny. Można wprawdzie zwiększyć ciśnienie podawanego powietrza. ale można także uzyskać taki efekt, że z jednego końca wanny będzie bardzo silne napowietrzanie, a z drugiego - efekt będzie mało widoczny.

    Komentarze (0)

    dodaj komentarz
    Aby dodać komentarz musisz podać wynik
      Nie ma jeszcze komentarzy...