Firma Stork uruchamia pierwszą na świecie dupleksową oczyszczalnię z sitami cząsteczkowymi – oszczędna metoda oczyszczania powietrza wylotowego
Firma Hans Stork Sp. z o.o. z Dortmundu lakieruje części maszyn i instalacji. Oczyszczanie powstających przy tym emisji rozpuszczalników wiąże się z wysokimi kosztami. Poprzez kombinację różnych tzw. sit molekularnych udało się zredukować objętość powietrza wylotowego z poprzednich 80 000 m³/h do ok. 8000 m³/h.
Zawarte w TA-Luft (regulacje prawne dotyczące kontroli jakości powietrza) wymaganie oczyszczania emisji rozpuszczalników po procesach lakierowania i powlekania doprowadziło w branży do różnych rozwiązań. Mniejsze zakłady przestawiły się na farby proszkowe bądź emalie wodorozcieńczalne. Obie te metody pozwalają zaoszczędzić na inwestycjach związanych z oczyszczaniem powietrza wylotowego. Posiadają one jednak znaczące wady. W wielu przypadkach zastosowanie farb proszkowych bądź emalii wodorozcieńczalnych podwyższa koszty produkcji, wydłuża czasy suszenia (utwardzania) oraz zwiększa ryzyko związane z niezachowaniem stałej jakości. Z tego powodu, w wielu przypadkach średnie oraz większe przedsiębiorstwa przestawiły się na systemy high-solid. Proste i bezproblemowe nakładanie powłoki z zastosowaniem konwencjonalnych systemów lakierowych daje się prowadzić szybko i dokładnie, podczas gdy lakiery high-solid, charakteryzujące się dużymi stratami, nakładane są (poprzez natrysk bądź zanurzanie) grubiej niż jest to wymagane, w celu zachowania standardu jakościowego. Również w firmie Stork koszty związane z wprowadzeniem systemów high-solid wymusiły poszukiwanie innych rozwiązań. Przy zastosowaniu systemu high-solid okazuje się, że koszty dodatkowe wynoszą ok. 300 000 euro rocznie w porównaniu z konwencjonalnymi lakierami rozpuszczalnikowymi. Również wielkość emisji stopniowo osiągnęła wartość graniczną, dlatego za konieczne uznano wprowadzenie systemu oczyszczania powietrza wylotowego.
Opracowywanie strategii
Kierownictwo firmy było zmuszone opracować strategie, dzięki którym w przyszłości możliwe byłoby – przynajmniej częściowe – oczyszczanie powietrza przy stosowaniu systemów lakierniczych bazujących na rozpuszczalnikach. W celu rozwiązania powstającego problemu nawiązano kontakt z firmą Rafflenbeul Ingenieure. Przedsiębiorstwo to w ciągu ostatnich dziesięciu lat zdobyło obszerne doświadczenia w „zagęszczaniu” oraz uśrednianiu wartości emisji rozpuszczalnikowych. Zwiększanie stężenia rozpuszczalników w powietrzu wylotowym pozostało jedynym wyjściem, aby uniknąć trudnych do sfinansowania inwestycji oraz znacznego wzrostu kosztów produkcji. Problem dużych wahań stężenia rozpuszczalników w powietrzu wylotowym, który dotyka wszystkie większe i zdywersyfikowane przedsiębiorstwa lakiernicze, musiał zostać usunięty w celu redukcji kosztów. Zostało to osiągnięte poprzez zastosowanie uśredniającego sita molekularnego, gdyż tylko z nim mogła zostać wykorzystana dostępna już na rynku technika tzw. adsorbera rotacyjnego.
Komentarze (0)