• Reklama
    A1 - eko color 08.11-31.12.2023 Julian

Szukaj

    Reklama
    B1 - konica minolta 18.02.2022-31.12.2024 Bogumiła

    Artykuły branżowe

    Wydanie nr: 6(74)/2011

    Artykuły branżowe

    Antykorozja

    ponad rok temu  01.11.2011, ~ Administrator,   Czas czytania 6 minut

    Strona 2 z 3


    Oczywiste jest zatem, że przygotowanie zadań prowadzonych w takiej skali wymaga dwukierunkowych działań. Bardzo poważnych „technologiczno-materiałowych” oraz nie mniej pracochłonnych i liczących się w kosztach przygotowań organizacyjnych, w tym „behapowsko-przeciwpożarowych”. I choć najmniejszym problemem w takiej sytuacji staje się opracowanie stosownej dokumentacji otwieranej „BIOZ-em” z dziesiątkami załączników wymaganych przez przepisy ogólne i lokalne, właściwe dla placu budowy, to z owej dokumentacji wynika konieczność wykonania wielu czynności, które już takie proste nie są.


    Każdy ze standardowych punktów „planu bezpieczeństwa i ochrony zdrowia”, a to w skrócie:

    - zestawienie i opis robót dla całego zadania z rozpisaniem na etapy

    - sporządzenie planu sytuacyjnego obiektów z przypisaniem im charakterystyki możliwych zagrożeń i w rozbiciu na skalę, czas oraz miejsce wystąpienia

    - informacja o znakach, sygnałach i sposobach porozumiewania się, w tym podczas zdarzeń szczególnych

    - określenie sposobu szkoleń ogólnych i stanowiskowych wraz z dopuszczeniami do prac szczególnie niebezpiecznych i wymagających specjalnych kwalifikacji

    - opis środków ochrony indywidualnej pracowników oraz sprzętu specjalnego, stosowanego w akcjach ratunkowych

    - wyznaczenie dróg, magazynów i sposobów transportowania materiałów niebezpiecznych

    - wskazanie środków minimalizujących ryzyko i ułatwiających postępowanie powypadkowe


    poszerzony o informacje wynikające z „oceny ryzyka zawodowego”, „instrukcji BHP i PPOŻ” wydanej przez inwestora, to furtka do dalszych działań, w tym dokumentacyjnych zatwierdzanych na kilku szczeblach oraz zakupowych, często specjalnych do jednorazowego użytku. I choć wiadomo, że na „bhp” oszczędzać nie należy, to w kosztorysach zadań, o których mowa wyżej pojawiają się kwoty wręcz oszałamiające. Bez liczenia wiadomo, że będzie to około 30% wartości kontraktowej, co w wartościach bezwzględnych zamienia się w miliony jednostek pieniężnych klienta. I tu pojawiają się problemy „analityczne” powodowane powszechnie obowiązującą zasadą „oszczędzania i minimalizowania kosztów”.


    W najmniejszym stopniu na „cięcia” narażone są pozycje z grupy „materiały podstawowe i pomocnicze”. Wynikają one z dokumentacji technicznej, zapewniają trwałość eksploatacyjną urządzeń i stanowią podstawę odpowiedzialności gwarancyjnej wykonawcy. W znacznie większym stopniu „cięciu kosztów” podlega obszar robocizny, co już niezbyt widocznie, ale istotnie dotyka kwestii „bhp”. Chodzi mianowicie o to, że inwestorzy „rozcieńczają” doświadczone załogi wykonawcy swoimi pracownikami, co skutkuje nie tylko obniżaniem jakości robót, ale i zagrożeniami z tytułu braku niezbędnych doświadczeń. Rzecz staje się wręcz groźna w przypadku zadań wykonywanych u kontrahentów ”drugiego i trzeciego planu”, gdzie nie ma możliwości wcześniejszego sprawdzenia sprzętu oraz rzeczywistych umiejętności pracowników wprowadzanych na budowę zgodnie z zapisem kontraktowym „połowę personelu podstawowego, całość pomocniczego i infrastrukturę zapewnia inwestor”. Niejeden z poważnych wykonawców akceptujących taki warunek szybko się bowiem przekonał, że przysłany przez inwestora murarz „I kategorii” cegły kwasoodpornej nigdy nie układał, inny – „II kategorii” - tylko cegłę nosił a „gumiarz” gumy na oczy nie widział. Szybko też daje się zauważyć, że sposób poruszania się po budowie takich „pomocników” to bardzo realna szansa na… wypełnianie dokumentacji wypadkowej. I bardzo często zdarza się, że potrzebnego i opisanego w umowie wyposażenia po prostu nie ma.

    Komentarze (1)

    dodaj komentarz
    Aby dodać komentarz musisz podać wynik
    • ~ pomasik 1 ponad rok temu Co do tematu klimatyzacji, to interesuje mnie serwis klimatyzacji samochodowej w Krakowie. Czy znacie ten - https://www.irmarserwis.pl/ofe... ? Ewentualnie macie jakiś inny, który jest godny uwagi?
      oceń komentarz zgłoś do moderacji