• Reklama
    A1 - kabe

Szukaj

    Reklama
    B1 - IGP 2024 Julian

    Artykuły branżowe

    Wydanie nr: 4(72)/2011

    Artykuły branżowe

    Antykorozja

    ponad rok temu  01.07.2016, ~ Administrator,   Czas czytania 7 minut

    Strona 1 z 3

    Koszty korozji, znane bardziej jako ekonomiczne skutki korozji (ESK), zostały po raz pierwszy oszacowane w USA w 1949 r. przez Herberta Uhliga. Ocenił on tylko koszty bezpośrednie ponoszone na zabezpieczenie obiektów na etapie ich powstawania i późniejszej eksploatacji. Nie brał pod uwagę kosztów pośrednich związanych np. z awariami, nie oceniał strat spowodowanych niewłaściwą ochroną lub jej brakiem, mimo to po przeszacowaniu kosztów z wybranych sektorów na całą gospodarkę Stanów Zjednoczonych uzyskał kwotę 5,5 mld dolarów, co stanowiło 2,1% produktu narodowego brutto (PNB). Kwota ta była na tyle duża i szokująca, że od tego czasu zaczęto zajmować się ESK w wielu krajach.


    W Polsce od około 30 lat nie prowadzi się żadnych prac badawczych lub eksperckich zmierzających do oszacowania ile kosztuje nas korozja, a przede wszystkim jest niefrasobliwe do niej podejście. Nieliczne współczesne oceny opierają się na przenoszeniu relacji pomiędzy kosztami korozji a wysokością produktu krajowego brutto z gospodarek, gdzie takie badania są prowadzone. W tabeli I zamieszczono najbardziej znane szacunki strat korozyjnych.

    1045itk_001.jpg


    Reklama
    ŚT - Targi Kielce 13.11-28.03 Julian
    Niestety, nawet dość rzetelnie prowadzone szacunki eksperckie, jak to miało miejsce w Polsce w latach 1959-80, mogą być obarczone znacznym błędem. Przykładem tego jest ocena wykonana przez 1006 respondentów, członków NACE w 1975 r. Uzyskany wynik (9,67 mld USD) uznano za bardzo niepewny i w efekcie przeprowadzono kolejną analizę metodą noblisty W. Leontiewa, bazując na modelu „trzech światów” (rys. 1).

    Świat I – realny świat korozji (dane z roku 1975 zostały rozszerzone na całą gospodarkę).

    Świat II – hipotetyczny świat bez korozji (do ustalenia wartości początkowej).

    Świat III – hipotetyczny świat, w którym najbardziej efektywne ekonomicznie zapobieganie korozji jest powszechnie praktykowane.

    1045itk_002.jpg

    Tabela I. Szacunki ESK w kilku krajach w latach 1949-2002.


    Model input-output został skonstruowany w celu opisania tych trzech gospodarek. Całkowity koszt krajowej korozji został zdefiniowany jako różnica między PNB w świecie I i II. W badaniu przeprowadzonym przez National Bureau of Standards (NBS) oraz Battelle Columbus Laboratories (BCL), standardowe wejście-wyjście matrycy stanowi świat I. To co można zaoszczędzić dzięki optymalnej ochronie, to różnica kosztów wejścia pomiędzy całkowitym (realnym) kosztem korozji a hipotetycznymi wydatkami wynikającymi z różnic pomiędzy światem III i II. Uzyskany w ten sposób wynik ESK różnił się ponad 7-krotnie od szacunku ekspertów NACE. Ostatnich ocen ekonomicznych skutków korozji dokonano w USA pod koniec lat 90., a ich wyniki drogą ekstrapolacji przeszacowano na rok 2002. Badania przeprowadzono dwiema metodami. Pierwsza oparta na metodzie Uhliga, w której wzięto pod uwagę całkowity koszt materiałów antykorozyjnych (powłoki organiczne, metaliczne, materiały o podwyższonej odporności na korozję) i usług związanych z ochroną przed korozją. Druga, wywodząca się od metody Hoara, opierała się na gromadzeniu danych dla poszczególnych sektorów gospodarki.

    Komentarze (0)

    dodaj komentarz
    Aby dodać komentarz musisz podać wynik
      Nie ma jeszcze komentarzy...