Lakiery proszkowe NT, takie jak akrylany lub niektóre poliestry, mogą być utwardzane już w temperaturze od 130°C. Wówczas jednak szybko zwiększa czas wygrzewania, o współczynnik 1,5 do 3. W praktyce oznacza to, że lakier proszkowy musi przebywać w tej temperaturze około 15 do 30 minut. Ta zasada działa w obie strony - stosowanie lakieru NT przy wyższej temperaturze wygrzewania może znacznie zmniejszyć wymagany czas przebywania w piecu. Może się przy tym jednak zdarzyć, że wskutek zwiększenia prędkości przenośnika wzrosną także straty energii oraz zużycie chemikaliów podczas obróbki wstępnej (na skutek przenoszenia roztworów). Elementy będą transportowane szybciej zarówno przez strefy aktywne, jak i neutralne, przez co skrócą się czasy obróbki, jak i czasy ocieku. Powstaje jednak pytanie, czy jakość obróbki wstępnej będzie wciąż wystarczająca. Większa prędkość przenośnika powoduje bardziej intensywne parowanie dyfuzyjne wody w ogrzewanych strefach. Poza tym możliwa jest konieczność zwiększenia temperatury stref czynnych, przez co straty przez odparowywanie wzrastają nieproporcjonalnie lub nawet progresywnie.
Przy aplikacji proszku, większa prędkość przenośnika wymaga większego przepływu lakieru, co można uzyskać albo poprzez zwiększenie liczby pistoletów natryskowych, albo poprzez zwiększenie ich wydajności. To oznacza z kolei, że więcej proszku trafia do systemu odzysku, a na filtrach końcowych pojawia się więcej najdrobniejszych frakcji proszku odpadowego. Ilość ciepła dostarczana do pieca niezbędna do jego nagrzania pozostaje jednak taka sama, obojętnie czy czas utrzymania w temperaturze obiektu wynosi 1, czy 10 minut. Jeśli instalacja lakiernicza nie jest przystosowana do wyższych prędkości przenośnika, nie można zwiększyć tempa produkcji bez poniesienia pewnych strat.
Tłumaczenie z "Besser Lackieren!"
Michał Bedyk nr 9/2013 str. 12
Komentarze (0)