• Reklama
    A1 - kabe

Szukaj

    Reklama
    B1 - IGP 2024 Julian

    Artykuły branżowe

    Wydanie nr: 3(71)/2011

    Artykuły branżowe

    Galwanotechnika

    ponad rok temu  01.05.2011, ~ Administrator,   Czas czytania 12 minut

    Strona 5 z 5

    1023mr_006.jpg

    Fot. 3. Pomiedziowany i poczerniony kwiat róży.

    1023mr_007.jpg

    Fot. 4. Liść po procesie szkieletowania.

    1023mr_008.jpg

    Fot. 5. Mocowanie do zawieszki.


    Bardzo ważna uwaga! Nie wolno dopuszczać do wysuszenia amoniakalnych roztworów azotanu srebra, sole te w stanie suchym są wybuchowe.


    Metodą redukcji chemicznej w fazie ciekłej można pokryć praktycznie każdą powierzchnię nieprzewodzącą, pod warunkiem doboru odpowiedniego składu reagujących roztworów. Reakcja redukcji srebra zachodzi tym szybciej, im bardziej alkaiczne jest środowisko. Dlatego używając słabych reduktorów, np. glukozy, należy podwyższyć pH roztworu soli srebra przez dodanie NaOH lub KOH. Natomiast gdy używa się mocnych reduktorów, takich jak formalina, podwyższenie pH może spowodować wydzielenie się na powierzchni przedmiotu srebra w postaci wodnej zawiesiny, a nie lustra srebrnego. Chcąc uzyskać ładną zwartą powłokę metaliczną, proces wytwarzania warstwy srebra musi przebiegać stosunkowo wolno, z drugiej strony redukcja związków metali z ich prostych soli przebiega na tyle szybko, że uzyskana warstwa metaliczna nie spełnia stawianych jej wymagań. Dla spowolnienia procesu osadzania metalu do chemicznej redukcji w fazie ciekłej używa się związków kompleksowych. Szybkość osadzania się powłoki jest zależna od trwałości związku kompleksowego oraz od potencjału redoks reduktora. Wpływ na szybkość reakcji mają również: wartości stężeń soli metali oraz ich reduktorów, wartość pH oraz temperatura. W literaturze dotyczącej branży galwanicznej znajdziemy wiele przepisów na wytwarzanie warstwy przewodzącej w formie lustra srebrnego – patrz tabela 1.


    Reklama
    ŚT - Targi Kielce 13.11-28.03 Julian
    Stężenia procentowe w tabeli podano w procentach masowych. Roztwory wyjściowe do srebrzenia należy łączyć w takiej kolejności jak podano w tabeli, licząc od góry tabeli. Do samego procesu srebrzenia należy stosować równe objętości roztworu srebrzącego i roztworu redukującego. Aby uzyskać szczelną powłokę przewodzącą, należy dobrze rozpoznać moment końcowy napylania. Często wydaje się, że cały liść jest już pokryty, jednak w trakcie gruntowania przerwy stają się widoczne. Aby tego uniknąć, napylanie należy kontynuować jeszcze przez chwilę po uzyskaniu optycznie ciągłej warstwy. Niestety, osadzająca się powłoka nie jest jednolita kolorystycznie, w większości ma kolor srebrno-żółty, jednak miejscami ciemnieje (tworzące się siarczki i tlenki srebra), co bardzo utrudnia stwierdzenie czy powłoka jest ciągła. Dlatego osoba wykonująca tę operację powinna mieć duże doświadczenie w napylaniu, które pozwoli jej prawidłowo ocenić stan zaawansowania procesu. Ja przetestowałam metodę formaldehydową wykonaną techniką napylania. Efekt w postaci metalicznej warstwy srebra pokazano na fot 1. Warstwa przewodząca nałożona metodą redukcji chemicznej jest bardzo wrażliwa zarówno mechanicznie, jak i chemicznie. Z tego powodu dalsze elektrolityczne nakładanie metalu wykonuje się dwustopniowo: pierwszym etapem jest gruntowanie a następnie formowanie. Ja proces gruntowania przeprowadziłam w kąpieli miedziującej, wykorzystałam tutaj standardowy skład kwaśnej kąpieli miedziującej, gdzie siarczan miedzi do kwasu siarkowego jest w proporcji 10:1, proces prowadzony był przy niskim natężeniu prądu ok. 0,5A/dm2. Po ok. 20 minutach miedziowania liść został przeniesiony do standardowej kwaśnej kąpieli miedziującej, przy czym mieszanie powietrzem zostało mocno ograniczone, by nie uszkodzić detalu. Miedziowanie było prowadzone już przy natężeniu 2A/dm2 przez dalsze 30 minut. Mając ładnie nałożoną powłokę miedzi na roślinie możemy postępować już według życzenia klienta, co sobie życzy – nikiel, srebro złoto lub inne powłoki. Na fot. 2 jest pomiedziowany liść, z kolei na fot. 3 jest pomiedziowany i poczerniony w siarczku amonu kwiat róży. Z kolei fot. 4 przedstawia przygotowany liść do metalizacji. Liść ten został poddany procesowi szkieletowania. Proces metalizacji roślin nie jest specjalnie skomplikowany. Wymaga jednak trochę doświadczenia (tak jak wszystko co jest związane z galwanotechniką), ale za to efekty daje niepowtarzalne.


    Joanna Tomankiewicz

    Kraków





    Komentarze (0)

    dodaj komentarz
    Aby dodać komentarz musisz podać wynik
      Nie ma jeszcze komentarzy...