Żadna gałąź przemysłu nie jest w stanie funkcjonować bez wody. Zakłady obróbki powierzchniowej, szczególnie te, które prowadzą obróbkę chemiczną, zużywają duże ilości wody oraz generują spore ilości ścieków przemysłowych zawierających wiele substancji chemicznych o charakterze szkodliwym dla środowiska wodnego.
Gospodarka wodno-ściekowa w zakładach obróbki powierzchniowej
Nawet niewielkie ilości ścieków z obróbki powierzchniowej lub choćby pobór wody z własnej studni mogą pociągać za sobą konieczność uregulowań formalnych, sprawozdawczości i wykonywania badań, których koszta mogą być dużym obciążeniem finansowym, szczególnie dla małych przedsiębiorców.
Skąd woda płynie?
Kluczową kwestią jest źródło poboru wody. Jeżeli pobieramy wodę z sieci wodociągowej, to jedynym potrzebnym dokumentem jest umowa z dostawcą wody, a jedynym obowiązkiem ciążącym na zakładzie jest płatność za wystawiane faktury. Oczywiście, również w tym przypadku powinniśmy dbać o zachowanie optymalnych zużyć wody i zapobiegać marnotrawstwu. Jeżeli instalacja jest instalacją IPPC (podlegającą pod pozwolenie zintegrowane), już na etapie planowania instalacji konieczne będzie zastosowanie rozwiązań oszczędzających wodę, jak np. płukanie kaskadowe, odzysk wody, recyrkulacja koncentratu ze stacji odwrotnej osmozy. Brak zastosowania powyższych rozwiązań może skutkować odmową wydania pozwolenia zintegrowanego, a co za tym idzie, niemożliwością użytkowania instalacji. Kwestię powyższą reguluje tzw. BAT (Best Avaiable Technologies), czyli z zakresu dyrektywy IPPC najlepsze dostępne technologie. Ich wdrożenie jest droższe od zastosowania standardowych rozwiązań, natomiast bez wątpienia zwróci się w czasie użytkowania instalacji. Sytuacja komplikuje się w momencie, gdy zakład posiada własne ujęcie wody. W takim przypadku, zgodnie z prawem wodnym [1], korzystanie z wody ma charakter szczególny i wymaga uzyskania pozwolenia wodno-prawnego. Oczywiście, woda może być pobierana z wód powierzchniowych lub np. z ujęcia głębinowego.
Pozwolenie zintegrowane na całość działalności, ale...
Z zasady uznaje się, że posiadane pozwolenie zintegrowane (instalacje IPPC) obejmuje swoim działaniem wszystkie aspekty oddziaływania zakładu na środowisko. Niemniej jednak, jeżeli zakład spełnia równolegle warunki konieczne dla uzyskania pozwolenia wodno-prawnego, to konieczne jest posiadanie obu tych pozwoleń. W obu będzie ujęty aspekt wodno-ściekowy, oba mogą narzucać pewne obowiązki i na co należy zwrócić szczególną uwagę, np. zakresy koniecznych analiz ścieków mogą różnić się między sobą w obu pozwoleniach. W takim przypadku konieczne będzie wykonywanie badań w zakresie obejmującym warunki obu pozwoleń.
Pozwolenie wodno-prawne zobowiązuje
Na wstępie warto wskazać, że pozwolenie wodno-prawne wydaje się na wniosek zakładu. To na nas przedsiębiorcach ciąży obowiązek określenia czy pozwolenie to będzie dla naszej instalacji wymagane, czy nie. Jeżeli będzie wymagane, warto pamiętać, że do wniosku konieczne będzie również załączenie tzw. operatu wodno-prawnego. Operat jest dokumentem opisującym kompleksowo warunki korzystania z wody przez zakład z uwzględnieniem opisów i schematów technologicznych. Jest to dokument dość skomplikowany i jego wykonanie warto powierzyć komuś, kto posiada stosowne kwalifikacje i doświadczenie. Procedura uzyskania pozwolenia wodno-prawnego zajmuje sporo czasu, dlatego warto złożyć wniosek już na etapie inwestycji.
Pozwolenie określa szczegółowo użycie wody w ciągu technologicznym zakładu, a także postępowanie z wodami zużytymi, czyli ściekami. Należy pamiętać, że postępowanie z wodą powinno opierać się na wykorzystaniu najlepszych dostępnych technik. W pozwoleniu zostaną wskazane takie parametry, jak: maksymalny pobór wody, maksymalny zrzut ścieków czy maksymalny ładunek zanieczyszczeń w ściekach. Ponadto, narzucone zostaną zakres i częstotliwość badań ścieków. Należy pamiętać, że wyniki badań trzeba przedkładać do organu, który wydał pozwolenie oraz do WIOŚ.
Jeżeli ścieki zawierające substancje szczególnie niebezpieczne dla środowiska wodnego zrzucane są do kanalizacji, to konieczne będzie również badanie ścieków w zakresie wskazanym przez gestora sieci kanalizacyjnej. Doświadczenie wskazuje, że zakres koniecznych badań wskazanych przez gestora nie musi odpowiadać zakresowi z pozwoleń.
Należy pamiętać, że wszystkie analizy wód i ścieków, czy to na potrzeby pozwolenia zintegrowanego, wodno-prawnego, czy na potrzeby gestora sieci wodno-kanalizacyjnej powinny być wykonywane metodami referencyjnymi przez laboratorium akredytowane. O ile zdarza się, że gestor sieci przyjmie wyniki z laboratorium nieakredytowanego, to już WIOŚ z pewnością zarzuci nam nieprawidłową realizację obowiązków zapisanych w pozwoleniu.
Jakość wód ściekowych
Zasadniczo w myśl prawa wodnego ścieki mogą być zrzucane bezpośrednio do wód lub do ziemi, albo do urządzeń kanalizacyjnych. Jeżeli podmiot zrzuca ścieki do wód lub do ziemi, to jest zobowiązany do stałego monitoringu ich składu. Oczywiście, w takim przypadku, zgodnie z zapisami prawa wodnego, konieczne jest uzyskanie pozwolenia wodno-prawnego. W przypadku zakładów obróbki powierzchniowej metoda ta raczej nie ma zastosowania, a ścieki kierowane są do kanalizacji bezpośrednio, a częściej po podczyszczeniu, do wewnątrzzakładowej oczyszczalni ścieków. W tym przypadku również istnieją przepisy regulujące kwestie jakości ścieków, jakie mogą zostać wprowadzone do sieci kanalizacyjnej. Parametry te są szczegółowo ujęte w rozporządzeniu [2]. Wystarczy, że w zrzucanych ściekach jest obecna chociażby jedna z substancji z rozporządzenia, a zakład musi posiadać pozwolenie wodno-prawne.
Własna podczyszczalnia ścieków przemysłowych
Większość zakładów obróbki powierzchniowej stosuje techniki, które powodują, że wody zużyte zawierają substancje szkodliwe w ilościach uniemożliwiających zrzut ścieków do systemów kanalizacyjnych, nawet wtedy, gdy są one później oczyszczane w oczyszczalniach ścieków, np. miejskich, gminnych itp. Parametry jakościowe takich ścieków są szczegółowo ujęte w rozporządzeniu [2].
Korzystanie z wód przez przedsiębiorców ma zawsze charakter szczególny i zobowiązuje podmiot do uzyskania pozwolenia wodno-prawnego. Eksploatując wewnętrzną oczyszczalnię ścieków należy pamiętać, że wody wstępnie oczyszczone muszą podlegać okresowej kontroli (część podstawowych parametrów jest badania w trybie ciągłym jako wskaźniki sterowania procesem, np. pH, potencjał redox itp.). Nie wolno również zapominać o obowiązku wykonywania przeglądów instalacji oczyszczającej. Przeglądy takie wykonuje się raz w roku, zlecając je osobie uprawnionej.
Działanie i skuteczność naszej instalacji oczyszczającej może również zostać skontrolowane przez naszego odbiorcę ścieków. Kontrola taka może być niezapowiedziana. Należy pamiętać, że prowadzący instalacje może, a nawet musi być obecny przy poborze próbek ścieków. Za ewentualne przekroczenia dopuszczalnych parametrów wód ściekowych może zostać nałożona przez odbiorcę kara, a w przypadku stwierdzenia szczególnego naruszenia zapisów umowy z gestorem sieci, może on wstrzymać możliwość zrzutu ścieków.
Gospodarka wodno-ściekowa podlega opłatom środowiskowym
Pobieranie i wykorzystywanie wody z własnych ujęć, czyli za wyjątkiem tej, którą na mocy umowy pobieramy z sieci wodociągowej, podlega opłatom środowiskowym. Również zrzut ścieków do wód lub do ziemi jest korzystaniem ze środowiska i jest obciążony opłatą. W przypadku, kiedy zakład korzysta z sieci wodno-kanalizacyjnej, płaci jedynie dostawcy za pobraną wodę i odprowadzone ścieki, a opłata ta na pewno zawiera również opłatę środowiskową, jaką dostawca musi płacić z tytułu gospodarczego korzystania ze środowiska.
Czy warto być eko?
Niewątpliwie, nowoczesne technologie pozwalające oszczędzać wodę, ograniczać ilość powstających ścieków są droższe od tradycyjnych rozwiązań, a koszt trzeba ponieść już na etapie inwestycji. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że obróbka powierzchniowa, a w szczególności ta chemiczna, zużywa duże ilości wody i jednocześnie generuje ścieki, których zagospodarowanie jest kosztowne, warto zastanowić się nad zastosowanie technik z zakresu BAT.
Patrząc na cenę wody i ścieków oraz uwzględniając średnio kilkunastoletni czas eksploatacji instalacji obróbczej, poniesione koszta na pewno zwrócą się kilkukrotnie. Niższe koszta produkcji z kolei to możliwość zaoferowania klientom bardziej konkurencyjnej ceny. Ponadto, wielu klientów, np. z branży automotive, ceni sobie bardziej współpracę z firmami szanującymi środowisko, a czasami jest to wręcz jeden z elementów decydujących, bez którego nie możemy zostać dostawcą.
[1] Ustawa Prawo Wodne Dz.U. 2001 nr 115, poz. 1229
[2] Rozporządzenie ministra środowiska w sprawie substancji szczególnie szkodliwych dla środowiska wodnego, których wprowadzanie w ściekach przemysłowych do urządzeń kanalizacyjnych wymaga uzyskania pozwolenia wodno prawnego Dz.U. nr 233n, poz. 1988 z dnia 10 listopada 2005 r.
[3] Rozporządzenie ministra środowiska w sprawie warunków, jakie należy spełnić przy wprowadzaniu ścieków do wód lub do ziemi oraz w sprawie substancji szczególnie szkodliwych dla środowiska wodnego Dz.U. 2006 nr 137, poz. 984
Michał Deka
Komentarze (0)