Standardowa procedura polerska w przypadku polerowania nawierzchni (nawierzchni bez większych wtrąceń i nierówności) zakłada użycie jednej granulacji papieru (P1200 lub P1500), bez konieczności stosowania drobniejszych granulacji (P2000-P3000). Następnym procesem jest samo polerowanie w oparciu o jeden nośnik (zalecaną gąbkę lub futro polerskie). Wyjątkowość stosowania produktu bazuje na założeniach polerowania na zimno, nie ma bowiem możliwości przegrzania lakieru przy obrotach poniżej 1000 obr./min Na takiej częstotliwości obrotów pasta zachowuje się jak środek polerski. Natomiast, regulując obroty powyżej 1200 obr./min pasta zaczyna pracować jak mleczko polerskie. Zwiększając obroty do poziomu powyżej 1500 obr./min. i więcej mamy już do czynienia ze środkiem wybłyszczającym. W dużym uproszczeniu często mamy zatem do czynienia z drastycznym ograniczeniem stosowania kilku granulacji papieru oraz kilku rodzajów past. W rezultacie, przy zastosowaniu systemu ONE STEP ONLY drastycznie spada cena przygotowania 1 m² gotowej powierzchni. Każdy z klientów, który borykał się z tymi problemami, sam może przekonać się w praktyce jak działa opisywany produkt. Już teraz w każdym z oddziałów firmy, w miarę potrzeb i możliwości, organizowane są szkolenia technologiczno-produktowe. Głównym założeniem jest prezentacja naszego systemu, a same spotkania są również miejscem wymiany cennych doświadczeń oraz zapoznania się z tą wyjątkową technologią. Całość zaproponowanych produktów stanowi system, który zawsze gwarantuje powtarzalność, o czym łatwo się przekonać, będąc uczestnikiem wspomnianych szkoleń.
Mimo to, że nasz system polerski zaistniał dopiero kilka tygodni temu na rynku, już w tym momencie nawet najbardziej doświadczeni specjaliści są pod wrażeniem jego możliwości i powtarzalności w przeprowadzonych testach i prezentacjach. Fenomenalne efekty oraz minimalne dozowanie jest czymś na co ten segment czekał latami. Sama pasta wpisuje się również w nowoczesny model polerowania, wykluczający stosowanie wody jako naturalnego środka chłodzącego. Woda, mimo że bardzo ułatwiała pracę przy wymatowieniach lub polerowaniu, nigdy tak naprawdę nie była pożądana w meblarstwie z obawy na jej wnikanie w odkryte, nawiercone elementy, powodując tzw. puchnięcia MDF bądź drewna.
Sam produkt wspaniale wkomponowuje się w portfolio nowej marki ISAND, w której produkty zawsze są wysokiej jakości.
www.italcolor.pl
Komentarze (0)