• ReklamaA1 - silpol v2

Szukaj

    Reklama
    B1 - konica minolta 18.02.2022-31.12.2024 Bogumiła

    Artykuły branżowe

    Wydanie nr: 6(98)/2015

    Artykuły branżowe

    Antykorozja

    Normy/Prawo

    Ekologia i Ochrona Zdrowia

    ponad rok temu  01.11.2015, ~ Administrator,   Czas czytania 6 minut

    Strona 1 z 3
    Powiedzenie "Kto nie ryzykuje, ten nie wygrywa" na pewno sprawdza się przy karcianym stole, ale w praktyce przemysłowej ryzyko ma ściśle określone granice znaczone przewrotnością "Kto ryzykuje zbyt wiele - zawsze przegrywa". Szczególnie tam, gdzie w procesie technologicznym występuje kumulacja zagrożeń ze strony chemikaliów, lokalizacji stanowisk, oprzyrządowania zasadniczego i pomocniczego, energii i wielu innych czynników, od których roi się przy chemicznej i mechanicznej obróbce powierzchni, robotach malarskich, powłokowaniu chemoodpornym, czyli w sumie - w całej antykorozji przemysłowej. Dlatego kwestia "ryzyka" staje się nie tylko teoretycznym, ale i praktycznym elementem behapowskim i o tej problematyce słów parę poniżej.

    BHP - Czy? Co? I ile można?



    Teoretycznie: jeśli zagrożenia bezpieczeństwa pracy ze strony każdego z czynników uznać za stany potencjalne, to przekształcanie się potencjałów w możliwość staje się ryzykiem o stopniach mierzonych wartościami prawdopodobieństwa zaistnienia. Inaczej "ryzyko zawodowe" to prawdopodobieństwo przejawienia się skutków potencjalnego zagrożenia ze strony czynników szkodliwych, co jest zgodne z formalnym określeniem tego pojęcia, definiowanym jako: "prawdopodobieństwo wystąpienia niepożądanych zdarzeń (zagrożeń) związanych z wykonywaną pracą, powodujących straty oraz ich skutków dla zdrowia lub życia pracowników w postaci chorób zawodowych i wypadków przy pracy" [1]*, lub - w odniesieniu do pracy z chemikaliami - "prawdopodobieństwo (możliwość) wystąpienia potencjalnej szkody zdrowotnej w warunkach stosowania czynnika chemicznego lub narażenia na czynnik chemiczny w miejscu pracy".[2]

    Reklama
    ŚT - Targi Kielce 13.11-28.03 Julian
    Liczbowa wielkość tego prawdopodobieństwa to nic innego jak szansa na zaistnienie wypadku, tym większa, im prawdopodobieństwo wyższe i wokół tej kwestii rozciąga się obszar rozważań teoretycznych oraz działań praktycznych związanych po pierwsze - z oszacowaniem wielkości ryzyka, a po wtóre - z jego minimalizowaniem, czyli przeciwstawianiem się szkodom lub w przypadku wystąpienia - ich rozmiarom. Zmniejszanie ryzyka prowadzi do jego wielkości granicznej, czyli do "ryzyka resztkowego (zamiennie - szczątkowego, rezydualnego)", definiowanego jako ryzyko po zastosowaniu środków bezpieczeństwa.[3]

    Ponieważ ryzyko resztkowe nie może być sprowadzone do zera (co jest równoznaczne z przerwaniem lub zaniechaniem pracy), problem sprowadza się do uzyskania odpowiedzi o poziom "ryzyka akceptowalnego", rozumianego jako ryzyko do przyjęcia bez stosowania środków i działań zaradczych oraz "tolerancji ryzyka", czyli wyższego od poprzedniego poziomu, dopuszczonego przy zastosowaniu monitoringu warunków pracy.[4]

    W dalszym rozwinięciu pojęć można mówić o ryzykach "czystym", "pozytywnym", "negatywnym", "zatrzymanym" i innych stosowanych w symulacjach związanych ze szczególnymi potrzebami i procedurami, przy czym wszystkie z wymienionych wymagają szacunków i obliczeń sprowadzających się do pojęcia ogólnego zwanego "oceną ryzyka zawodowego", będącego procesem "porównywania wielkości oszacowanego ryzyka z określonymi kryteriami w celu określenia znaczenia tego problemu dla podmiotu gospodarczego oraz podjęcia decyzji o postępowaniu wobec zagrożeń".[5]

    Dla polskiej legislatury systemowe podejście do spraw ryzyka zawodowego otworzyła Dyrektywa Rady z dnia 12 czerwca 1989 r. w sprawie wprowadzenia środków w celu poprawy bezpieczeństwa i zdrowia pracowników w miejscu pracy.[6] W art. 6 "Ogólne obowiązki pracodawców" zobowiązuje ona pracodawców do podejmowania środków zapewniających bezpieczeństwo i ochronę zdrowia pracowników z reagowaniem na potrzeby i wynikającą z nich konieczność dostosowywania środków ochronnych do konkretnych sytuacji. Całość tych działań ma być oparta na zasadach ogólnych, obejmujących: zapobieganie zagrożeniom, ocenę zagrożeń, które nie mogą być wykluczone oraz zwalczanie źródeł zagrożeń. Ten zapis znalazł zastosowanie w kodyfikacji polskiego prawa pracy z umieszczeniem go w artykule 226 Kodeksu Pracy w brzmieniu: "Pracodawca: 1) ocenia i dokumentuje ryzyko zawodowe związane z wykonywaną pracą oraz stosuje niezbędne środki profilaktyczne zmniejszające ryzyko, 2) informuje pracowników o ryzyku zawodowym, które wiąże się z wykonywaną pracą, oraz o zasadach ochrony przed zagrożeniami".[7]

    Tagi: antykorozja, BHP,

    Komentarze (1)

    dodaj komentarz
    Aby dodać komentarz musisz podać wynik
    • ~ kandes 1 9 miesięcy temu Robicie tego typu szkolenia - http://www.rioinczestochowa.pl... ? To w ogóle cokolwiek daje poza papierkiem? Jak do tego podejść, aby to miało ręce i nogi? Podpowiedzi i doświadczenia? Zależy mi na konkretach.
      oceń komentarz zgłoś do moderacji