Robot malujący IRB 52 do aplikacji lakierniczych to „mały specjalista lakierniczy”.
We wszystkich robotach ABB zastosowano unikalne rozwiązanie - zintegrowany system lakierniczy IPS (Integrated Process System), którego zaletą jest szybka regulacja przepływu farby i powietrza, także w pętli zamkniętej. System umożliwia skuteczne ograniczenie strat farby na nieproduktywne natryski (overspray) oraz na nanoszenie jej równomierną warstwą. Dzięki temu oszczędności czasu i farby są imponujące. Pakiet procesowy IPS jest złożony z wielu komponentów aplikacji lakierniczej. W swojej ofercie ABB posiada pełną gamę produktów niezbędnych do jego prawidłowego zaprojektowania, tj. aplikatory, zmieniacze kolorów, regulatory powierza i przepływu, zawory, miksery 2K, pompy, sensory i węże. Osprzęt jest przygotowany do działania i w pełni integrowany z robotem, jeszcze przed dostawą do klienta. Warto podkreślić, że wbudowanie w ramię robota zespołu zaworów zmieniacza koloru, pomp, czujników przepływu oraz regulatorów przepływu powietrza i farby sprawia, że roboty ABB są jednymi z najbardziej niezawodnych i ekonomicznych robotów malarskich w swojej klasie. Aby całość instalacji, tj. robota, osprzęt i układy dodatkowe, można było nazwać aplikacją malarską, konieczne jest zbudowanie kabiny lakierniczej wraz z układami przygotowania materiału. W tym zakresie ABB współpracuje z najlepszymi firmami z branży wdrożeń aplikacji zrobotyzowanych. Największym i najbardziej doświadczonym integratorem aplikacji lakierniczych opartych na robotach ABB jest firma Techniki Lakiernicze z Tychów, która kompleksowo realizuje zadania związane z budową, modernizacją, wyposażeniem i uruchomieniem stanowisk i linii lakierniczych, klejów, szczeliw, silikonów, materiałów dwuskładnikowych, olejów i smarów, kabin lakierniczych i mieszalni farb.
Współpraca ABB z firmą Techniki Lakiernicze
Wojciech Waligóra i Piotr Sołtysiak mieli dobre przeczucia. Gdy 10 lat temu zakładali spółkę wiedzieli, że przed profesjonalnym lakiernictwem jest przyszłość, bo nie wygląda na to, żeby firmy zrezygnowały z lśniącej i gładkiej powierzchni na swoich produktach. Właśnie ten błysk, głębia koloru i nieskazitelna powierzchnia jako pierwsze przemawiają do klienta na przykład w salonie samochodowym. Tu na kompromis nie ma miejsca. W przeszłości manipulatory do wielu aplikacji malarskich wykonali we własnym zakresie. Sprawdzały się doskonale, bo podczas malowania automat musi wykonywać równe i dość proste ruchy. Jednak rynek się zmienia, roboty tanieją, klienci mają coraz większe oczekiwania, a automatyzacja wchodzi do coraz mniejszych firm. W 2008 roku zrealizowali pierwsze aplikacje malarskie z wykorzystaniem robotów. Sprawdzone rozwiązania z zastosowaniem zrobotyzowanych aplikacji spotkały się z dużym zainteresowaniem odbiorców. Czasy manipulatorów przygotowanych do jednego zadania powoli odchodzą do przeszłości. Dziś ich miejsce zajmują profesjonalne roboty, które można dowolnie wykorzystać, a po zmianie asortymentu albo charakteru produkcji po prostu przeprogramować. Takie są wymogi rynku, oczekiwania klientów, a przede wszystkim możliwości. Szefowie Technik Lakierniczych nie ukrywają, że coraz większa popularność robotów – nawet w mniejszych firmach – wynika z ich stale malejącej ceny. Dziś praktycznie koszt zbudowania manipulatora i kupienia profesjonalnego robota jest zbliżony. Nikt więc nie będzie się ograniczał.
Komentarze (0)