Malowanie farbą proszkową zaraz po dostawie
Klimat umiarkowany, w którym żyjemy ma swoje prawa. Po ciepłych, czasem gorących latach następują mroźne zimy, a malarnie proszkowe pracują w zmiennych warunkach cały rok. Każdy proces technologiczny wymaga standaryzowanych ram, w których uzyskiwane efekty są zgodne z założonymi celami. Te zasady odnoszą się również do farb proszkowych. Są one dość odporne na warunki transportu, lecz wrażliwe na szybką zmianę temperatur i wilgotności względnej. Dlatego tak często pojawiają się problemy z aplikacją farb bezpośrednio po dostawie, kiedy warunki na zewnątrz różnią się znacznie od tych wewnątrz malarni. Jest wiele nieporozumień na temat absorbowania wilgoci z powietrza przez farby proszkowe. Prawdą jest, że po otwarciu w ciepłej malarni świeżego kartonu z farbą przechowywanego na mrozie, znajdujący się wewnątrz proszek szybko wchłonie wilgoć z powietrza. Tak samo jak prawdą jest, że wchodząc zimą do ciepłego domu zaparowują nam okulary. Po pewnym czasie wilgoć z farby odparuje, tak jak para pokrywająca okulary. Farby proszkowe nie akumulują wilgoci. W pewnych warunkach znajdująca się w powietrzu para wodna wykrapla się na cząstkach farby w wyniku istnienia dużej różnicy temperatur. Przy wyrównywaniu się temperatur wilgoć ulatuje. Farby proszkowe dostarczane do malarni, przed użyciem powinny być sezonowane, szczególnie jeśli ze względu na porę roku temperatury wewnątrz i na zewnątrz pomieszczeń znacznie różnią się od siebie. Najczęściej przyjmuje się, że bezpieczny czas sezonowania to ok. 24-godzinne przechowanie w pomieszczeniu malarni. Oczywiście dotyczy to tylko farb przeznaczonych do natychmiastowego użytku.
Zbawienna fluidyzacja
Dostawcy urządzeń do malowania proszkowego coraz szerzej promują systemy pobierania farb proszkowych do aplikacji bezpośrednio z opakowań handlowych. Jest to niewątpliwie sposób na uproszczenie zmian malowanych kolorów i skrócenie czasu traconego na przesypywanie farb. Tylko, czy czegoś nie tracimy?
Pomysł fluidyzacji stanął u podstaw technologii malowania farbami proszkowymi. Nie bez powodu. Fluidyzacja pomaga w utrzymaniu pożądanych własności podawanego do malowania proszku. Jeśli wilgotny proszek poddamy fluidyzacji suchym powietrzem, to po kilkunastu czy kilkudziesięciu minutach wilgoć zostanie skutecznie usunięta. Jeśli farba w wyniku transportu uległa segregacji, fluidyzacja pomoże przywrócić ją do stanu umożliwiającego właściwą aplikację. To fluidyzacja pozwala na zachowanie jednorodnej powłoki nakładanej farbami metalicznymi, przez stałe mieszanie proszku świeżego z odzyskowym. Dlatego rezygnacja ze skutecznej fluidyzacji farby proszkowej dostarczanej do malarni powinna być podjęta po przeanalizowaniu ewentualnych negatywnych skutków takiej decyzji.
Komentarze (0)