• Reklama
    A1 - kabe

Szukaj

    Reklama
    B1 - IGP 2024 Julian

    Artykuły branżowe

    Wydanie nr: 6(68)/2010

    Artykuły branżowe

    Galwanotechnika

    Przygotowanie Powierzchni

    ponad rok temu  01.11.2010, ~ Administrator,   Czas czytania 9 minut

    Strona 4 z 4

    934to02.jpg

    Aluminiowa pompa hamulcowa- czarny chrom.


    Po zanurzeniu detalu będzie widoczne lekkie gazowanie na powierzchni. Kolejnym elementem procesu zacynkowania alumnium, który można czasami pominąć jest rozpuszczenie warstwy otrzymanego cynku ale już tylko w rozcieńczonym kwasie azotowym i ponowne zacynkowanie w tej samej kąpieli zacynkowującej. Dwukrotne przeprowadzenie procesu zacynkowania ma na celu otrzymanie bardziej szczelnej oraz drobnoziarnistej powłoki cynkowej. Ma to znaczący wpływ na przyczepność nakładanych już galwanicznie następnych warstw. Wszystkie aluminiowe detale motocyklowe, typu dekle, osłony, itp. były wykonane przeze mnie właśnie techniką dwukrotnego zacynkowania. Zresztą tę samą technikę stosują duże galwanizernie, np. w Niemczech chromujące detale aluminiowe na potrzeby przemysłu motocyklowego. Po nałożeniu warstwy cynkowej już można poddawać detal dalszej obróbce, np. do miedziowania cyjankowego. Jedna uwaga, nałożona powłoka jest bardzo cienka i po opłukaniu detalu nie poddajemy go żadnemu dalszemu dotrawianiu czy aktywowaniu. Tego typu procesy zwykle naruszają powierzchnię podłoża. Ponieważ mamy do czynienia z warstwą cynku, to kolejną kąpielą galwaniczną może być tylko proces, gdzie pH kąpieli będzie >5, czyli z popularnych kąpieli galwanicznych wchodzi tutaj w grę, np. miedziowanie cyjankowe (miedziowanie kwaśne odpada), miedziowanie w kąpieli pirofosforanowej, czy też ostatnio coraz popularniejsze, miedziowanie zasadowe w kąpielach bezcyjankowych a bazujące na związkach fosfoniowych. Po uzyskaniu wstępnej powłoki miedzianej możemy już nakładać standardowo kolejne warstwy, czyli kwaśną miedź, nikiel oraz chrom. Przestrzegam jednak przed zbytnim optymizmem, wbrew pozorom opisany proces nie jest taki łatwy i prosty. Stopów aluminium są dziesiątki, każdy reaguje inaczej. Zanim podejmiemy się zrobić jakiś detal aluminiowy, lepiej wstępnie zrobić test. Oczywiście w przypadku części motocyklowych nie ma mowy o testach, tutaj liczy się tylko doświadczenie galwanizera. Często jest tak, że detal aluminiowy po nałożeniu już grubej warstwy miedzi kwaśnej poddajemy polerowaniu międzyoperacyjnemu. Polerować musimy bardzo starannie by nie przepolerować miedzi do aluminium. W takiej sytuacji cała robota wstępna na marne. Musimy ściągnąć nałożoną miedź anodowo w 10% roztworze kwasu siarkowego. Uwaga na temperaturę podczas ściągania w powyższym roztworze. Kąpiel łatwo się rozgrzewa a w podwyższonej temperaturze kwas siarkowy atakuje powierzchnię aluminium. Mało tego, jeżeli w np. w deklu motocyklowym była wprasowana metalowa czy mosiężna tuleja to mamy kłopot. Musimy ją zabezpieczyć, ponieważ kwas siarkowy w procesie anodowym uszkodzi powierzchnię tulei. Natomiast odwrotnie, podczas zacynkowania i miedziowania te tuleje wymagają tylko zgrubnego zabezpieczenia by podczas galwanizacji nie „zgubić wymiarów”.


    ReklamaŚT - electriscoatings 24.04 - 24.10 Julian
    Waldemar Tomankiewicz

    Kraków

    WYDANIE 6(68)/2010