Fot 1: Linia czyszczenia blach i kształtowników wraz ze stanowiskiem malowania. Stanowisko malowania i suszenia nie jest oddzielone ścianą od pozostałej części hali.
Linia czyszczenia blach i kształtowników wraz ze stanowiskiem malowania
Na początku tego roku w stoczni Damen Shipyards Koźle ukończono budowę hali malarni. W nowym obiekcie znajduje się również linia czyszczenia materiałów hutniczych oraz część magazynowa. Najnowsza inwestycja skróciła też czasochłonność prac logistycznych pomiędzy poszczególnymi procesami technologicznymi, które wykonuje się dziś w sposób wysoce zautomatyzowany.
Port rzeczny w Koźlu był swego czasu drugim co do wielkości portem śródlądowym w Europie. Położona na lewym brzegu Odry stocznia specjalizuje się w budowie, remontach i przebudowach statków rzecznych i morskich. Produkcję rozpoczęto tu w roku 1970. Od tego czasu wybudowano ponad 200 jednostek. W 2006 r. przedsiębiorstwo zmieniło nazwę w związku z wejściem w skład Damen Shipyards Group, która jest właścicielem kilkudziesięciu stoczni na terenie Holandii i innych kontynentach. Od zmian własnościowych stocznia jest znaczącym producentem jednostek, które w większości trafiają na rynki zagraniczne. Damen Shipyards Koźle może rokrocznie budować kilkanaście jednostek, co też stało się możliwe dzięki sukcesywnej modernizacji stoczni. W połowie 2008 r. oddano do użytku halę (o powierzchni ok. 7 tys. mkw.) montażu i wyposażenia statków. Tym razem inwestycja obliczona była na unowocześnienie procesów technologicznych związanych z przygotowaniem blach czarnych i orurowania, czyli materiałów służących do budowy kadłubów i instalacji jednostek pływających.
- Nasza spółka specjalizuje się w budowie, remontach i przebudowach statków, zbiornikowców, kontenerowców, pchaczy, holowników, statków pasażerskich, pogłębiarek i innych statków roboczych - przybliża profil firmy Janusz Bialic, prezes zarządu Damen Shipyards Koźle. - Typowe jednostki mają wagę rzędu 100-200, a największe ponad 500 ton. Budowa tak różnorodnych jednostek wymaga zamawiania blach czarnych i rur w szerokim asortymencie wymiarów i właściwości. Przestarzały sprzęt do śrutowania blach był dotąd wąskim gardłem dla produkcji pokaźnych kadłubów w sposób szybki i ekonomiczny. Stara linia była projektowana dla blach o wymiarach 6x1,5 metra. Takie formatki wystarczały w latach 70. ubiegłego wieku. Nowa linia pozwala nam wykonywać kadłuby jednostek z formatek o długości 12 metrów i 2,5 szerokości. Nie limituje nas też specjalnie ciężar elementów, które malujemy.W lutym br. firma PW Pasek zakończyła kontrakt na generalne wykonawstwo hali stalowej dla stoczni Damen Shipyards Koźle w Kędzierzynie-Koźlu. W nowym obiekcie o łącznej powierzchni 742 mkw. znajdują się linia czyszczenia materiałów hutniczych, malarnia ze stanowiskiem suszenia oraz część magazynowa z suwnicą o udźwigu 5 ton. Na nowo oddanej linii produkcyjnej nakładane są grunty do czasowej ochrony antykorozyjnej dwuskładnikowe, krzemianowo-cynkowe, nietoksyczne przy spawaniu.
Komentarze (1)