Innowacyjność tego podkładu polega na tym, że jest to jeden z pierwszych podkładów reaktywnych, który łączy w sobie cechy barierowe, reaktywne i protektorowe. Przy jednej warstwie jest możliwość uzyskania suchej powłoki od 100 ?m. Przełomowym rozwiązaniem przy zastosowaniu tego produktu jest pominięcie międzywarstwy podkładowej, celem odizolowania podkładu od farby nawierzchniowej. Na PROTECT 341 można bezpośrednio nakładać dowolną farbę nawierzchniową (dwuskładnikową chemoutwardzalną, jednoskładnikową schnącą na powietrzu, jednoskładnikową termoplastyczną) i to już po ok. 20 minut od momentu zakończenia aplikacji podkładu. Szybki czas nakładania następnej warstwy znacznie skraca cykl lakierowania, który przy tradycyjnych rozwiązaniach epoksydowych wynosiłby ok. 2 godzin.
W praktyce wszystkie podkłady reaktywne są dwukomponentowe, co niesie za sobą mankamenty mieszania poszczególnych składników w odpowiednich proporcjach oraz zwrócenia szczególnej uwagi na tzw. czas życia produktu po zmieszaniu z utwardzaczem. Laboratorium Badawczo-Rozwojowe firmy NOVOL uczyniło krok do przodu i stworzyło podkład reaktywny jednoskładnikowy, który z uwagi na swoją recepturę, przewyższa konkurencyjne rozwiązania. PROTECT 341 jako wyrób jednokomponentowy (tzw. 1k) jest prosty w przygotowaniu i aplikacji. Ogromną zaletą produktu jest brak strat związanych z przygotowaniem nadmiernej ilości mieszaniny, ponieważ będąc wyrobem jednokomponentowym, jego czas życia jest prawie nieograniczony.
Jak widać, zastosowanie produktu PROTECT 341 daje nam wiele wartości dodanych. Zaliczyć do nich możemy: znakomite zabezpieczenie antykorozyjne oraz przyczepność do aluminium, ocynku, gorzej przygotowanych podłoży stalowych, szybki czas przelakierowania, brak konieczności stosowania międzywarstwy podkładowej, prosty sposób podania jako wyrób jadnokomponentowy. Wszystko to powoduje, że lakierowany detal jest perfekcyjnie zabezpieczony antykorozyjnie, przy niskich nakładach finansowych.
mgr inż. Grzegorz Wojciechowski
Kierownik Działu INDUSTRIAL NOVOL Sp. o.o.
Komentarze (0)