Czy ostatnie lata uważa Pan za korzystne dla firmy? Czy bywały lepsze?
- Ecoline działa na rynku polskim od 1999 r. Notujemy ciągły wzrost sprzedaży zarówno w segmencie farb proszkowych, jak i lakierni proszkowych. Nie bez znaczenia są dotacje UE, które znacząco pobudzają rynek maszyn. Niemniej obserwujemy również zainteresowanie ze strony dużych firm, które nie korzystają z dotacji a inwestują środki własne. Życzę sobie takiego tempa rozwoju w kolejnych latach.
- Które z dystrybuowanych przez Państwa linii lakierniczych cieszą się na polskim rynku największym powodzeniem... Euro90, Euro Car czy The Vertical?
- Najbardziej popularnym systemem spośród oferty Euroimpianti jest system EURO 90. Jest to standard lakierni, który można wykorzystać w różnych dziedzinach przemysłu w zakresie malowania proszkowego. Kolejnym atutem systemu EURO 90 jest kompaktowa i modułowa budowa oraz szybki czas realizacji projektu. Euro CAR i The Vertical są lakierniami projektowanymi pod specyficzne wymagania produkcyjne, w związku z tym ich zakres zastosowań jest mniejszy.
- Po wejściu Polski do UE obserwujemy ożywienie w gospodarce - zarówno w produkcji jak i inwestycjach.
- Jaka jest specyfika sprzedaży na naszym rynku?
- Rynek polski jest specyficznym rynkiem. Inwestorzy, przy wyborze produktu zwracają uwagę na wiele aspektów. Duże znaczenie mają wsparcie techniczne oraz udzielone referencje. Jednak decydującym czynnikiem jest w wielu przypadkach cena. Naszym zadaniem jest pomoc klientowi w doborze najbardziej optymalnego rozwiązania, z uwzględnieniem jego możliwości inwestycyjnych.
- Jakie perspektywy, zdaniem Pana, ma przed sobą polski rynek sprzedaży kabin i farb proszkowych? Długo oczekiwana godzina "zero" już za nami…
- Wejście Polski do UE w znacznym stopniu ułatwiło nam działalność - wszystkie oferowane przez Ecoline produkty spełniały już wcześniej wymagania norm UE. Myślę, że ożywienie gospodarcze na naszym rynku dobrze rokuje również dla producentów linii lakierniczych w Polsce, pod warunkiem oczywiście spełnienia wymaganych norm.
Komentarze (0)