Na tegorocznej Dremie dominowały pokazy, prezentacje na żywo, pokazy multimedialne. Na naszych 190 mkw. powierzchni wystawienniczej pokazywaliśmy cały proces przygotowania powierzchni, bejcowania, lakierowania przy użyciu ściany suchej. Niejednokrotnie zatrzymywało się na nich po kilkudziesięciu zwiedzających. Podczas całych targów można było u nas zasięgnąć szczegółowych porad praktycznych u fachowców. Wziąć udział w konkursach i wygrać nagrody. Ten rodzaj kontaktu z naszymi Czytelnikami wydaje nam się najlepszym rozwiązaniem.
Tegoroczny wzrost liczy wystawców i powierzchni wystawienniczej to przejaw dążenia przemysłu drzewnego do innowacyjności. Widać to było wśród firm zainteresowanych zakupem maszyn, pilnie śledzących ich pracę na aktywnych ekspozycjach targowych. Firmy dopiero zaczynające produkcję kupują maszyny tańsze, które zautomatyzują jedną określoną operację, firmy bogatsze dążą do wysokiej automatyzacji i zwiększenia wydajności. /lc/
Komentarze (0)