• Reklama
    A1 - kabe

Szukaj

    Reklama
    B1 - konica minolta 18.02.2022-31.12.2024 Bogumiła

    Antykorozja

    Wydanie nr: 3(113)/2018

    Artykuły branżowe

    Antykorozja

    ponad rok temu  21.06.2018, ~ Administrator,   Czas czytania 5

    Rys. Miejsca najbardziej podatne na korozję w połączeniu skręcanym.

    Rys. Miejsca najbardziej podatne na korozję w połączeniu skręcanym.

    Strona 2 z 2



    Dalej norma podaje współczynniki tarcia zależne od przygotowania powierzchni, które można przyjmować bez badań:
    Reasumując, miejsca styku łączonych elementów, a także miejsca przylegania podkładek najlepiej zabezpieczyć cynkowymi farbami etylokrzemianowymi lub poprzez metalizację natryskową. Należy pamiętać, że zarówno farby etylokrzemianowe, jak i metalizacja natryskowa wymagają odpowiedniego przygotowania podłoża za pomocą obróbki strumieniowo-ściernej do stopnia Sa 2½ z użyciem ścierniwa ostrokątnego w celu uzyskania pośredniego profilu chropowatości G (PN-EN ISO 8503-2). Jeżeli mamy do czynienia ze złączem klasy A lub B, to po wykonaniu połączenia należy pomalować jego zewnętrzne elementy, najlepiej gruntem z pigmentem antykorozyjnym, następnie doszczelnić krawędzie styków, np. uszczelniaczem poliuretanowym i na koniec całość przykryć farbą nawierzchniową. Skuteczne uszczelnienie miejsc styku łączonych elementów, w tym podkładek, pozwoli na zapobieżenie korozji szczelinowej. Łączna grubość powłok ochronnych powinna być taka sama jak dla całości konstrukcji, której element stanowi połączenie. Połączenia klasy C lub D to na ogół połączenia robocze, które w odpowiedzialnych konstrukcjach docelowo powinny być zastąpione połączeniami klasy B lub A.

    Reklama
    ŚT - Targi Kielce 13.11-28.03 Julian
    Przy okazji zabezpieczeń połączeń skręcanych warto poruszyć jeszcze jeden temat, sprawę zabezpieczeń otworów, szczególnie otworów gwintowanych i miejsc przylegania podkładek. Na ogół miejsca styków, po nałożeniu odpowiedniego podkładu lub warstwy metalizacyjnej, się okleja, aby umożliwić pomalowanie konstrukcji pozostałymi warstwami systemu z wyłączeniem miejsc styków, ale styki często występują tylko po jednej stronie, a po drugiej trzeba osłonić tylko miejsca, w których znajdą się łby śrub lub nakrętki z podkładkami. Wiele firm stosuje do tego celu taśmę malarską, a czasem, co jest szczególnie niewskazane, pokrywa się takie miejsca smarami. Na rynku jest coraz więcej specjalistycznych zaślepek do maskowania otworów (fot. 3). Takie zatyczki, muszą skutecznie chronić otwór przed przedostawaniem się farby, a w razie potrzeby odpowiedni obszar wokół otworu (np. miejsce na podkładkę) i muszą się łatwo dawać usunąć po zakończeniu malowania. Dodatkowo powinny być łatwe do umycia, żeby nadawały się do ponownego użycia.
    Na początku wspomniałem o mocowaniu niektórych elementów za pomocą wstrzeliwanych „szpilek” lub „gwoździ”. Jest to rozwiązanie bardzo popularne i moim zdaniem przypomina nitowanie, chociaż jest od nitowania operacją bardziej agresywną, mającą znaczący wpływ na korozję. Odpowiedzialne połączenia nitowane wykonuje się podobnie jak połączenia skręcane. W otwory w łączonych elementach wprowadza się nit, który w zależności od rodzaju złącza i wielkości samego nitu zaklepywany jest na gorąco lub na zimno. Do mocowania mniej odpowiedzialnych elementów, takich jak blachy osłonowe, tabliczki informacyjne itp., używa się nitów, które za pomocą odpowiedniego urządzenia – nitownicy – są zamykane poprzez ściągnięcie „gwoździa”, który po wytworzeniu siły pozwalającej na spłaszczenie nitu ulega zerwaniu. W przypadku mocowań za pomocą szpilek otwór wykonuje sama szpilka wstrzeliwana za pomocą niewielkiego ładunku wybuchowego bezpośrednio w element, do którego jest mocowana. Na zamieszczonej fotografii nr 4 widać skutki takiego wstrzelenia. Niestety, bardzo rzadko takie miejsca są odpowiednio zabezpieczane.
    Moim zdaniem takie miejsca jak najszybciej po wstrzeleniu powinny być zabezpieczone przy pomocy mastyk epoksydowych tolerujących słabsze przygotowanie podłoża, ewentualnie skutecznych środków antykorozyjnych zawierających inhibitory korozji, nanoszonych za pomocą sprayów. 
    Celem niniejszego artykułu było zwrócenie uwagi czytelnika na fakt, że miejsca połączeń elementów konstrukcyjnych są szczególnie narażone na korozję, dlatego ich zabezpieczenie antykorozyjne powinno być przeprowadzone wyjątkowo starannie z zachowaniem obowiązujących norm i opisanych wymagań.   

    Michał Jaczewski
    michał.jaczewski@tikkurila.com

    GALERIA ZDJĘĆ

    Fot. 1. Nawet zestaw epoksydowo-poliuretanowy ulegnie odkształceniu i uszkodzeniu pod wpływem nacisku wywołanego przez śrubę.
    Fot. 2. Bardzo często uszkodzone pod wpływem skręcania powłoki naprawiane są nieudolnie i nieskutecznie.
    Fot. 3. Zatyczki do otworów.
    Fot. 4. Miejsce wstrzelenia „gwoździa” bardzo szybko staje się ogniskiem korozji.

    Komentarze (0)

    dodaj komentarz
    Aby dodać komentarz musisz podać wynik
      Nie ma jeszcze komentarzy...