Chemia i Motoryzacja 2019, czyli co czeka przemysł w niedalekiej przyszłości
W listopadzie ubiegłego roku w Krakowie miało miejsce spotkanie przedstawicieli przemysłu motoryzacyjnego i kolejowego, producentów wyrobów chemicznych, wyposażenia, naukowców, czyli jednym słowem kolejna konferencja „Chemia i Motoryzacja”. W ocenie jej uczestników świetnie wypadli prelegenci, co szczególnie cieszy, gdyż były to głównie osoby po raz pierwszy występujące na tym forum. Równie ciekawie były przygotowane stoiska firmowe i organizowane na nich pokazy.
Kto może wygrać rywalizację o rynek?
Nowościami, co do których jako organizator konferencji mieliśmy pewne wątpliwości, były panele dyskusyjne dotyczące przyszłości systemów lakierniczych i klejenia. Na szczęście ich przebieg i ożywiona wymiana poglądów rozwiały nasze obawy. Uczestnicy z zainteresowaniem przysłuchiwali się argumentom na przemian przemawiającym na korzyść farb ciekłych oraz ich nowym technologiom i na rzecz farb proszkowych, wspieranych argumentami mówiącymi o ich nowych zastosowaniach. Dodatkowo do dyskusji włączyli się producenci folii, przedstawiając zalety swoich produktów. Podobnie wyglądała wymiana poglądów dotycząca klejów. Nie udało się uzyskać jednoznacznych odpowiedzi na te pytania, więc zapewne temat będzie kontynuowany.
Prawie wszystko o lakierowaniu
Podczas dwudniowej sesji uczestnicy konferencji mogli się wiele dowiedzieć o malowaniu przemysłowym. Nie tylko o samych systemach lakierniczych, rozwiązywaniu problemów, np. związanych z malowaniem tworzyw sztucznych, ale także mogli poznać sposoby dbania o środowisko pracy w kabinach lakierniczych lub kontroli jakości powłok w warunkach masowej produkcji. A to nie wszystko. Można też było oceniać możliwości różnych systemów lakierniczych, zastosowania farb jednowarstwowych, nowości w materiałach pomocniczych itp.
I olbrzymia wiedza dotycząca klejenia
W tej części była mowa o nowych technologiach łączenia elementów, zasadach projektowania i analizowania trwałości połączeń klejowych, sposobach gwarantujących wysoką jakość wyrobów, również dzięki odpowiednim kwalifikacjom pracowników, a także o metodach sprawdzania umiejętności załogi i jej certyfikowania. Jak wielokrotnie słyszeliśmy od osób odpowiadających za tę część produkcji, była to dla nich prawdziwa kopalnia wiedzy.
Czy ludzkość może stracić wyłączność na podejmowanie decyzji?
Dużym zaskoczeniem było dla nas gorące przyjęcie przedstawiciela holenderskiej firmy SPOSEA, Phila Coady, który omawiał zagadnienia dosyć luźno powiązane z główną tematyką konferencji, czyli dotyczące automatycznego uczenia i sztucznej inteligencji. Widocznie obawa o przyszłość ludzkości w zakresie podejmowania decyzji wywołuje wiele emocji niezależnie od branży, w której jest omawiana. Uczestnicy starali się koniecznie dowiedzieć, czy sztuczna inteligencja może być jeszcze traktowana jako science fiction, czy jest to już rzeczywistość pukająca do naszych drzwi.
Taka była konferencja „Chemia i Motoryzacja 2019”, a teraz już czas pomyśleć o nowych ciekawostkach i prelegentach, których wiedza może być z korzyścią wykorzystana przez pracowników przemysłu motoryzacyjnego, kolejowego, maszyn rolniczych i roboczych oraz branż pokrewnych. Mamy zatem nadzieję na ponowne spotkanie z Czytelnikami „Lakiernictwa Przemysłowego” podczas konferencji „Chemia i Motoryzacja 2020”, już 17–18 września, we Wrocławiu!
Marek Możdżyński
marek.mozdzynski@mwmeg.pl
Komentarze (0)