Wydarzenia

Prelekcje specjalistów reprezentujących trzy firmy – P.C. Systems Sp. z o.o., Haug Chemie Polska Sp. z o.o., TIGER Coatings Poland Sp. z o.o. – to pokaźna dawka wiedzy praktycznej, szczególnie interesującej właścicieli oraz pracowników firm wykorzystujących w swojej działalności malowanie proszkowe na potrzeby własne lub usługowe. Inicjatywa to o tyle ciekawa, że zamiast prezentacji produktowych, zdecydowana większość wystąpień rozpoczynała się od przybliżenia konkretnego problemu, a zwieńczona była propozycją rozwiązania i analizą odnotowanych oszczędności. Za każdym razem punktem wyjścia było studium przypadku. Warsztaty były podzielone na trzy panele prezentowane przez przedstawicieli poszczególnych firm. Tematyka wystąpień dotyczyła m.in. problematyki przygotowania powierzchni, technologii usuwania powłok malarskich czy wad powłok lakierniczych. 

Przygotowanie powierzchni nie może być powierzchowne

Spotkanie rozpoczęło się od wystąpienia pt. „Brawo JA – prosta droga do sukcesu z przygotowaniem powierzchni” autorstwa Dariusza Nowaka z Haug Chemie Polska Sp. z o.o., które stanowiło analizę problemów, jakie bardzo często pojawiają się w lakierniach. Osady, kamień na wymiennikach ciepła, a wreszcie niedrożne dysze natryskowe – o korzyściach wynikających z sukcesywnego czyszczenia urządzeń do przygotowania powierzchni mowa była w kontekście dążenia do powtarzalnej jakości detali. Dlaczego po procesie fosforanowania na detalach są plamy? Skąd się bierze silikon powodujący kratery po pomalowaniu? Co może powodować słabą przyczepność lakieru? – za każdym razem referujący problemy spieszył z odpowiedziami i prezentował rekomendowane działania zaradcze bogato ilustrowanymi przykładami. 

Z kolei Tomasz Stańczyk, omawiając technologie usuwania powłok malarskich, zwrócił uwagę zebranych na fakt, że dzięki odlakierowaniu odpady powracają do procesu produkcyjnego jako pełnowartościowe, dlatego technologie usuwania lakieru należy postrzegać jako integralną część procesów w przemysłowym lakierowaniu detali! Termiczna, mechaniczna, chemiczna – analizując wady i zalety każdej z metod usuwania powłok malarskich podkreślił walory tej ostatniej. Wszak ta zachodzi wskutek kombinacji chemicznego rozkładu oraz fizycznego procesu rozpuszczania, więc jej zaletą nie do przecenienia jest fakt, że nie deformuje materiału (np. nie uplastycznia stali), jest technologią łatwą i stosunkowo tanią, a przy tym gwarantującą szybkość i elastyczność odlakierowania. Sporo miejsca poświęcił klasyfikacji produktów, które chcemy poddać odlakierowaniu – a to ze względu na materiał (np. aluminium, tworzywa sztuczne) lub na usuwane pokrycia (kolejno: powłoki proszkowe, powłoki ciekłe, powłoki elektroforetyczne), a też ze względu na temperaturę stosowania czy konsystencję (płynne i w żelu). Na przykładach przedstawiono, jak łatwo i ekonomicznie można prowadzić proces usuwania powłok, jeśli odpowiednio dobierze się produkty, a proces regularnie monitoruje dostawca preparatów. Referat wzbogacono o tzw. case-study. Za każdym razem studium przypadków dotyczyło potrzeby optymalizacji procesów (np. konieczności poprawy ekonomiki kąpieli) czy konieczności rozwiązania zaistniałego problemu. Bogato ilustrowany materiał wzbogaciły rachunki zysków/strat przed i po wdrożeniu zalecanych rozwiązań. Konkluzja reprezentanta Haug Chemie brzmiała: „przygotowanie powierzchni nie może być powierzchowne”, co odnosiło się do bezpieczeństwa na stanowiskach pracy, także w kontekście preparatów dostosowanych do najnowszych dyrektyw unijnych.