Stanowisko do obsługi ręcznej.
Za nanoszenie farby proszkowej odpowiedzialny jest system Encore, który zapewnia pełną kontrolę nad procesem i wszystkimi parametrami lakierowania. Wykorzystując więc kontrolę procesu technologii Encore, możemy dokonać poprawy jakości oraz obniżenia kosztów lakierni poprzez zmniejszenie grubości powłoki lakierniczej oraz minimalne koszty eksploatacyjne aplikacji.
Nowa instalacja pracuje już pół roku. Można więc pokusić się o jej ocenę. Właściciel firmy zapewnia, że była to słuszna inwestycja. – Przede wszystkim automatyczne malowanie proszkowe zapewnia nam powtarzalną jakość – podsumowuje Radosław Sowiński. – Stała jest grubość powłoki lakierniczej, która obecnie wynosi 60 mikronów. Mimo że przy lakierowaniu na mokro ta grubość była znacząco mniejsza, to zużycie farb proszkowych jest dużo niższe. Są one teraz odzyskiwane. Nie bez znaczenia jest także czas. Cały proces lakierniczy jest znacznie krótszy dzięki szybkiemu wypalaniu farby w piecu. Niegdyś trwało to bardzo długo. Oczywiście poprawiła się także jakość powłoki i to znacznie. Ważna jest dla nas także szybka zmiana koloru oraz wydajność linii, która jest bardzo duża, co pozwala na zwiększenie produkcji. Dodać należy także aspekt ekologiczny. Nie emitujemy teraz Lotnych Związków Organicznych, co przy stosowaniu farb rozpuszczalnikowych jest dużym problemem. To wszystko sprawia, że malarnia proszkowa przyczyniła się do poprawy kultury pracy.
Grzegorz Petka
grzegorz.petka@lakiernictwo.net
Komentarze (0)