Optymalizacja − modne od wielu lat słowo, którego owocem jest jakieś optimum. W naszym przypadku jest to właściwe przygotowanie budynku do instalacji i pracy nowej lakierni przemysłowej w oparciu o dostępny budżet. Celem każdego inwestora jest zapłacić dokładnie tyle, ile potrzeba, za to, co jest niezbędne do działania kompletnego procesu.
Uwaga, poniżej piszę o dobrych praktykach, jakie zrealizowałem razem z inwestorami, które mają zastosowanie po spełnieniu wymagań Prawa budowlanego uwzględniającego normy ochrony przeciwpożarowej i BHP.
Sukces to drabina przystawiona do odpowiedniej ściany, a poniższe punkty to szczeble, z których jest ona zbudowana.
Lokalizacja
Lakiernia powinna być umieszczona w dedykowanej przestrzeni. Oddzielona od innych procesów przed i po malowaniu. Wjazd i wstęp ograniczony do minimum. Dostarczanie i odbiór materiałów przez otwory technologiczne w oparciu o zintegrowany z technologią system transportowy. Alternatywne rozwiązania to lakiernia połączona z montażem „czystym” lub ze strefą pakowania i magazynem. Najbardziej niekorzystne rozwiązanie to umieszczenie lakierni w tej samej strefie, gdzie wykonywana jest „brudna” produkcja.
Powierzchnia
Idealne wykorzystanie dostępnej przestrzeni koniecznie musi uwzględniać wystarczającą ilość miejsca na logistykę i magazynowanie – hala wybudowana tylko na urządzenia technologiczne to dramat dla obsługi i osób, które będą nią zarządzać. Niewskazane jest wciskanie lakierni do kąta lub ściany – warto zachować odstęp 0,8−1 metra. Zostanie to wykorzystane na serwis, drogi ewakuacyjne lub okresową inspekcję.
Wysokość
Teoretycznie hala nigdy nie jest za wysoka, ale to kosztuje. W związku z tym, czy będziemy potrafili tę wysokość wykorzystać? Urządzenia ustawione na paru poziomach − jedno nad drugim pozwalają na zaoszczędzenie dużych powierzchni. Przykładem są linie wielopoziomowe do malowania karoserii samochodowych, gdzie standardem są minimum cztery poziomy, a często sześć. Oczywiście wtedy hala ma 32 metry wysokości.
Posadzka
Posadzka dobrana do obciążeń. Uwaga, tzw. standardowa posadzka przemysłowa dostosowana do komunikacji wózków widłowych sprawdza się w 95% − szkoda pieniędzy na dodatkowe wzmocnienia pod obciążenia punktowe.
Zagłębienia w posadzce i budowa ciągów technologicznych na konstrukcji musi być dobrze przemyślana – bardzo pomocne będą tu zaawansowane systemy transportowe, które z łatwością pokonują wjazdy i zjazdy pomiędzy kolejnymi urządzeniami.
Komentarze (0)