Jednym z najważniejszych celów, zarówno Unii Europejskiej, jak i Polski jest poprawa jakości powietrza. Według WHO zanieczyszczenie powietrza stanowi największe środowiskowe zagrożenie dla zdrowia w UE. Dane wskazują, że powoduje około 400 tysięcy zgonów rocznie i pochłania setki miliardów euro w postaci kosztów zewnętrznych związanych ze zdrowiem. W celu przeciwdziałania emisji szkodliwych substancji do atmosfery Unia Europejska wydała pakiet regulacji pod nazwą Clean Air Policy Package, w ramach którego dla Polski powołany został Krajowy Program Ochrony Powietrza. Zakładają one poprawę stanu powietrza w Polsce i w Europie o 20% do roku 2030.
Do najważniejszych założeń tych programów należy ograniczenie emisji do atmosfery niezwykle szkodliwych substancji, jakimi są pyły zawieszone – PM 10 i PM 2,5, które zawieszone w powietrzu osadzają się w organizmie człowieka i powodują ciężkie choroby. Pyły tego typu, emitowane w sposób zorganizowany lub niezorganizowany, są często efektami ubocznymi procesów przemysłowych. W przypadku zakładów lakierniczych pyły powstają przede wszystkim na etapie przygotowywania materiału do lakierowania – szlifowania i oczyszczania.
Korzystanie z instalacji mogących emitować szkodliwe substancje: pyły i LZO wiąże się z koniecznością uzyskania przez przedsiębiorcę specjalnego pozwolenia: zwykłego – wydawanego przez odpowiedni organ ochrony środowiska, albo zintegrowanego – uzyskiwanego na szczeblu europejskim w przypadku przedsiębiorstw mogących zanieczyścić środowisko na większą skalę.
W celu ograniczenia do minimum wykorzystania niedoskonałych technologii uzyskanie pozwolenia zwykłego lub zintegrowanego obwarowane jest rygorystycznymi warunkami. Do najważniejszych narzędzi w tym przypadku należą standardy BAT, czyli najlepszej dostępnej technologii. Przedsiębiorca, który stara się o uzyskanie pozwolenia na eksploatację instalacji, musi wykazać, że jest to rozwiązanie najlepsze z dostępnych, po uwzględnieniu charakterystyki instalacji, lokalizacji geograficznej i lokalnych warunków środowiskowych. Na potrzeby realizacji założonych przez Unię celów poszczególne państwa mogą wprowadzać dodatkowe, bardziej drastyczne środki. W praktyce oznacza to eliminację technologii nieefektywnych i nieprzyjaznych środowisku. Po uzyskaniu takiego pozwolenia przedsiębiorcy zobligowani są do przeprowadzania okresowych kontroli emisji, opracowywania bilansów i raportów ze swojej działalności, a przekroczenie nadanych pozwoleniem uprawnień wiąże się z wysokimi karami pieniężnymi, zakazem używania emitującej szkodliwe substancje instalacji lub nawet pozbawieniem albo ograniczeniem wolności.
Dodatkowo korzystanie z instalacji mogących zanieczyszczać środowisko nakłada na przedsiębiorców obowiązek uiszczania tzw. opłaty za korzystanie ze środowiska. W przypadku emisji substancji niebezpiecznych do atmosfery, opłaty naliczane są od każdej z tych substancji za każdy kilogram.
Opisane wyżej regulacje mają dla przemysłu lakierniczego ogromne znaczenie, szczególnie jeśli chodzi o przyszłość linii lakierniczych ciekłych. Nakładane ograniczenia, a także alternatywa w postaci znacznie przyjaźniejszych środowisku lakierni proszkowych tworzy trend wspierający te drugie. W procesie produkcji i malowania powłokami proszkowymi ilości emitowanych do atmosfery substancji szkodliwych są dużo niższe niż przy powłokach ciekłych, głównie ze względu na brak konieczności stosowania rozpuszczalników. Coraz bardziej restrykcyjne ograniczenia dotyczące pyłów oraz LZO sprawiają, że zarówno producenci farb rozcieńczalnych, jak i przedsiębiorcy używający ich w swoich zakładach borykają się z coraz większymi utrudnieniami w swojej pracy i z ponoszeniem coraz większych kosztów. W praktyce może to oznaczać, że wykorzystanie farb ciekłych rozpuszczalnikowych przestanie być opłacalne i malowanie proszkowe stanie się wiodącym akceptowalnym rozwiązaniem.
Komentarze (0)