
– Niektórzy mogą się obawiać, że jesteście firmą „na chwilę”. Zaczną z Wami współpracę, po czym znikniecie z rynku.
– Coraz więcej chińskich producentów udowadnia, że potrafi budować stabilną i długofalową obecność na rynkach międzynarodowych, oferując nowoczesne technologie i wysoką jakość – przykładów nie brakuje. TOPO jest częścią tej zmiany, pokazując, że chiński producent może być rzetelnym i solidnym partnerem.
Nie jesteśmy tymczasowym projektem, lecz elementem globalnej strategii rozwoju. Jako producent z własnymi zakładami i zapleczem technologicznym inwestujemy w trwałą obecność na rynku. W Polsce stworzyliśmy dwa centra dystrybucyjne, co gwarantuje stałą dostępność produktów oraz stabilność dostaw.
Naszym priorytetem jest nie tylko sprzedaż farb, ale także budowanie zaufania i udowadnianie, że chińska produkcja to dziś synonim nowoczesnych technologii i najwyższych standardów.
– Padają również zarzuty, że generalnie farby z Chin nie spełniają europejskich wymagań środowiskowych.
– Nasze produkty w pełni spełniają europejskie normy środowiskowe, co potwierdzają certyfikaty ROHS i REACH. Dbamy o ekologię nie tylko poprzez zgodność z regulacjami, ale także dzięki innowacyjnym rozwiązaniom – nasze farby wymagają krótszego czasu wypalania, co obniża zużycie energii i redukuje emisję CO₂. Oferujemy również specjalistyczne produkty, które wspierają zrównoważony rozwój i zwiększają funkcjonalność powłok.
– Co, według Pana, jest najważniejsze w budowaniu relacji z klientem?
– W TOPO stawiamy na zaufanie, profesjonalizm i elastyczność. Chcemy, aby nasi klienci nie tylko otrzymywali produkty najwyższej jakości, ale także mieli zapewnione kompleksowe wsparcie – zarówno techniczne, jak i doradcze. Dlatego nieustannie rozwijamy nasz zespół w tych obszarach. Naszym priorytetem jest niezawodna logistyka oraz szybka reakcja na potrzeby rynku. Dzięki elastycznemu podejściu dostosowujemy ofertę do indywidualnych wymagań każdego klienta, co świadczy o naszym zaangażowaniu i dbałości o detale.