• ReklamaA1 - silpol v2

Szukaj

    Reklama
    B1 - emptmeyer 28.05-31.12 Julian

    Ekologia i Ochrona Zdrowia

    Wydanie nr: 5(103)/2016

    Artykuły branżowe

    Ekologia i Ochrona Zdrowia

    ponad rok temu  10.09.2016, ~ Administrator,   Czas czytania 8 minut

    Strona 2 z 4

    Emisja LZO z procesów prowadzonych w instalacjach

    Procesy pomocnicze prowadzone w instalacjach z wykorzystaniem LZO to najczęściej procesy odlakierowania i bardzo rzadko mycia czy odtłuszczania, które teraz są najczęściej realizowane z użyciem wodnych roztworów środków powierzchniowo czynnych, dlatego też ograniczę się do emisji LZO z procesów usuwania powłok lakierniczych. Wielkości emisji z takich instalacji (najczęściej wanny procesowe) mogą być dość znaczące. Do najczęściej stosowanych rozpuszczalników spełniających kryteria LZO należą alkohol benzylowy, DMSO czy dichlorometan i N-metylopirolidon, choć dwa ostatnie są obecnie wycofywane z użycia poza instalacjami profesjonalnymi. Środki do usuwania lakieru na bazie dichlorometanu są bardzo skuteczne i niedrogie, jednak z uwagi na dużą szkodliwość oraz bardzo niską temperaturę wrzenia (poniżej 40°C) są silnie lotne, co skutkuje dużym uwalnianiem do atmosfery i trudnością w dotrzymaniu narzuconych limitów wielkości emisji. Zastosowanie środków na bazie rozpuszczalników wysoko wrzących, jak np. alkohol benzylowy, częściowo rozwiązuje ten problem, choć w tym przypadku również nie ma możliwości całkowitego uniknięcia uwalniania LZO do atmosfery. Problem emisji z instalacji, poza kwestiami prawnymi, które poruszaliśmy w innych artykułach, ma również przełożenie na koszt prowadzenia procesu. Za każdy kilogram emitowanego do atmosfery LZO trzeba wnieść opłatę środowiskową, która powinna zostać ujęta w kosztach. Możliwe jest oczywiście zastosowanie urządzeń ochronnych, ale ich cena zakupu i późniejszej eksploatacji również nie pozostaje bez wpływu na koszty.

    Reklama
    ŚT - Targi Kielce 13.11-28.03 Julian
    Bilansowanie LZO, kryterium emisyjne i limity emisji do powietrza

    Każdy kto prowadzi instalację wykorzystującą LZO i podlegającą standardom emisyjnym zgodnie z rozporządzeniem[1] zobowiązany jest do dokonywania obliczeń tzw. bilansu LZO. Ma to na celu określenie jaka ilość związków organicznych zastosowanych w instalacji faktycznie trafia do powietrza. Zgodnie z rozporządzeniem, w przypadku instalacji odlakierowania, ilość wprowadzanego do atmosfery LZO nie może przekraczać 15% całkowitej ilości zużytego LZO dla instalacji wykorzystującej rocznie od 1 do 5 Mg LZO, a 10% w przypadku instalacji zużywającej rocznie powyżej
    5 Mg środków. Bilans LZO powinien być wykonany we własnym zakresie w terminie dwóch miesięcy od zakończenia roku, tj. 12 kolejnych następujących po sobie miesięcy (niekoniecznie od końca roku kalendarzowego). Instalacje o zużyciu poniżej 1 Mg rocznie nie podlegają rozporządzeniu o standardach emisyjnych, ale nie oznacza to zwolnienia z obowiązku uzyskania pozwolenia na wprowadzanie gazów i pyłów do powietrza. Warto pamiętać również, że poza standardami emisyjnymi, samo pozwolenie określa często maksymalną emisją godzinową z instalacji, która musi zostać dotrzymana. Konieczność bilansowania LZO nie jest jednoznaczna z wykonywaniem pomiarów emisji. Oczywiście obowiązek pomiarowy dotyczy tylko instalacji, a nie procesów prowadzonych poza instalacjami i tylko w przypadku, w którym spełnienie kryteriów emisyjnych jest uwarunkowane posiadaniem urządzenia ochronnego (redukującego emisję). Obowiązek pomiarowy może zostać nałożony na przedsiębiorcę również w wydanym dla instalacji pozwoleniu emisyjnym lub zintegrowanym, o ile zakład takie posiada i w tej sytuacji pomiary należy prowadzić zgodnie z jego zapisami, niezależnie od kwestii bilansowania LZO.

    Komentarze (0)

    dodaj komentarz
    Aby dodać komentarz musisz podać wynik
      Nie ma jeszcze komentarzy...