Spektrofotometr przenośny z wbudowanym połyskomierzem CM-26dG.
Od razu mogą pojawić się pytania: co to oznacza i jakie to ma znaczenie? Otóż warto może to przedstawić na przykładzie. Rozważając proces produkcji i następnie montażu produktu, już na końcowym etapie może zdarzyć się sytuacja, że dopiero wtedy dostrzeżemy różnice w wyglądzie sąsiadujących ze sobą elementów. Zaczniemy wtedy zastanawiać się, czy wszystkie elementy trzymają kolor i połysk. O co chodzi? Wydaje się, że kolor jest ten sam, ale kiedy spojrzymy pod innym kątem lub w zacienionym miejscu, to dostrzegamy różnice. Jest nam trudno je opisać, bo wydaje nam się, że wybarwienie jest takie samo, ale coś pewnie musi nie grać w połysku lub czymś jeszcze. Jak to sprawdzić i zobaczyć, jakie to są różnice? W takiej sytuacji należy zmierzyć te dwa elementy i zobaczyć wyniki kolorów w obu trybach, porównując je. Ponadto można również w jednej sekwencji pomiarowej zmierzyć połysk.
Doskonale wiemy, jak istotne jest porównywanie wyników pomiarów. Szczególnie ma to znaczenie, jeżeli nasza działalność wymaga informowania o danych pomiarowych naszego dostawcy i odbiorcy. Wtedy to należy przedstawić parametry koloru w układzie L*a*b* i należy porównywać wyniki koloru wyłącznie z urządzeń o tej samej geometrii. Jeżeli na przykład nasz dostawca używa urządzenia w geometrii 45/0, to również Konica Minolta ma odpowiedź na takie zapotrzebowanie. Od początku lat 90. XX wieku Konica Minolta produkuje urządzenia właśnie w tej geometrii i obecnym przedstawicielem w tej grupie jest model CM-25cG. Urządzenie to posiada taki sam wygląd i budowę jak wyżej przedstawiony model CM-26dG. Jak wiemy, zgodna geometria pomiarowa to podstawa we współpracy z odbiorcą, który również posiada urządzenie pomiarowe. Praca ze spektrofotometrem jest tak skonstruowana, że od momentu włączenia prowadzi nas przez kalibrację i nie pozwoli mierzyć, jeśli nie została ona poprawnie wykonana. Żeby nie zaprzątać sobie głowy ilością komunikatów, to obsługa urządzenia jest tak zaprojektowana, żeby pokazywać informacje tylko niezbędne. Urządzenia są lekkie i dobrze leżą w ręku. Japońscy inżynierowie zadbali o najlepszą wygodę pracy. Za jednym wciśnięciem przycisku pomiarowego zmierzone zostają kolor i połysk. Wyniki są automatycznie zapamiętywane, a pomiar jest wykonywany wyjątkowo szybko.
Naturalny jest fakt, że pozytywna decyzja zakupowa jest podejmowana szybciej dla produktów lepiej wykończonych, które mają dodatkowo nietuzinkowy wygląd. Do takich można zaliczyć z pewnością te, które zawierają różnego rodzaju dodatki powodujące rozmaite wrażenia wzrokowe w zależności od kąta patrzenia na powierzchnię. Przykładem są powłoki metaliczne. Elementy z taką powłoką są niesamowicie atrakcyjne. Patrząc przez pryzmat kontroli jakości takich powierzchni, pojawia się pytanie: jak prawidłowo zmierzyć tego typu powłoki? W tym celu zostało opracowane urządzenie wielokątowe. Co to oznacza? Jest to typ urządzenia, które mierzy światło odbite właśnie pod różnymi kątami, tak by przedstawić pełną charakterystykę powierzchni. Konica Minolta może pochwalić się wprowadzeniem pierwszego takiego typu urządzenia w 1997 roku. Jest tak zaprojektowane, by świetnie pasowało do ręki, tak by za jednym dotknięciem przycisku pomiarowego otrzymywać wyniki koloru zmierzonej powierzchni pod sześcioma różnymi kątami. Obecny model to spektrofotometr CM-M6. Jest to urządzenie wielokątowe, o sześciu kątach pomiarowych, z polem pomiarowym o średnicy 6 mm. Urządzenie ma zgrabną budowę, co pozwala w łatwy i prosty sposób mierzyć powierzchnie różnego kształtu. Jego obsługa jest intuicyjna i szybka, szczególnie że menu jest w języku polskim. Duża pamięć pomiarowa, wydajna bateria i możliwość pracy bezprzewodowej z komputerem sprawiają, że urządzenie jest przyjazne w obsłudze.
Komentarze (0)