Poręczny i zasilany bateriami niskonapięciowy tester PosiTest LPD marki DeFelsko.
Detektory wysokonapięciowe zazwyczaj są droższe i bardziej złożone od niskonapięciowych. Norma ISO 29601 zaleca płynną regulację napięcia co 0,1 kV w zakresie od 1 do 30 kV. Tak wysokie napięcia wymagają większej ostrożności operatora, ponieważ stwarzają ryzyko spowodowania uszczerbku na zdrowiu lub uszkodzenia powłoki, jeśli test nie będzie prowadzony prawidłowo. Sonda wykonana z przewodzącego materiału (metalowa lub gumowa dla delikatnych, podatnych na zarysowania powłok) przekazuje napięcie elektryczne na suchą powłokę, a tam, gdzie jej grubość jest niewystarczająca, tworzy zwarcie w postaci iskry. Napięcie testowe należy ustawić tak, aby umożliwić przebicie się przez słup powietrza (w przypadku porów występujących w powłoce), ale nie przez powłokę – parametrem, który umożliwia nam wyznaczenie optymalnej wartości napięcia jest wytrzymałość dielektryczna powietrza oraz materiału powłokowego. Mnożąc wartość wytrzymałości dielektrycznej przez grubość powłoki otrzymujemy wartość napięcia, które wywoła przebicie. Norma zdejmuje jednak z nas obowiązek wykonywania obliczeń, przedstawiając gotową tabelę dopasowującą wymagane napięcie dla powłok o zakresie grubości 500–8000 µm.
CIEKAWOSTKA: POMIAR NA BETONIE?
Na ogół beton nie jest uważany za podłoże przewodzące, ponieważ jest znacznie mniej przewodzący niż metal. Jednak beton nadal może przewodzić wystarczającą ilość prądu, aby umożliwić działanie niskonapięciowych testerów szczelności. Wyzwaniem podczas przeprowadzania testów jest zapewnienie prawidłowego uziemienia instrumentu. Jeśli z betonu wystaje zbrojenie lub metal, podłączenie się do niego jest najłatwiejszym rozwiązaniem. Alternatywą może być wbicie metalowego pręta w ziemię w pobliżu betonu – wilgotne podłoże będzie przewodzić prąd elektryczny między prętem a sondą.
ALEKSANDRA KOWALSKA
Agencja Anticorr Gdańsk Sp. z o.o. l www.anticorr.pl
Komentarze (0)