Międzynarodowy producent farb i powłok Sherwin-Williams wprowadził na rynek Repacor SW-1000, innowacyjną powłokę w 100 proc. składającą się z części stałych, zaprojektowaną z myślą o bezpiecznej, szybkiej i ekonomicznej konserwacji konstrukcji stalowych.
− Repacor SW-1000 jest wynikiem trzyletniego projektu badawczego mającego na celu opracowanie rozwiązania powłokowego, które uprościłoby prace konserwacyjne i naprawcze na stalowych konstrukcjach morskich elektrowni wiatrowych − stwierdził Claus Ackfeld, menedżer produktu w Sherwin-Williams. − Ten innowacyjny nowy produkt został opracowany z myślą o bezpieczeństwie aplikatora, jako że potencjalnie niebezpieczna aplikacja powłoki z dostępu linowego na dużej wysokości może być łatwiejsza. W porównaniu z 2−3 warstwami koniecznymi w tradycyjnych technologiach, ta wymaga tylko jednej warstwy powłoki, dozowanej łatwo za pomocą prostego pistoletu aplikacyjnego, bez potrzeby mieszania.
Repacor SW-1000 to rozwiązanie jednowarstwowe, które posiada wszystkie właściwości powłok antykorozyjnych i trwałych wykończeń, o grubości suchej powłoki 500 mikronów. Rozwiązanie to może potencjalnie naśladować oryginalną wydajność systemów powłok strukturalnych stosowanych w morskich konstrukcjach wiatrowych. Ponadto charakteryzuje się ono czasem utwardzania wynoszącym około czterech godzin, czyli krótszym niż w przypadku alternatywnych systemów aerozolowych.
− Repacor SW-1000 zmienia sposób konserwacji i naprawy turbin wiatrowych − podsumował Neil Wilds, globalny dyrektor ds. produktów w Sherwin Williams. − Jednakże, chociaż jest on stosowany głównie na morzu, jest również doskonałym rozwiązaniem dla lądowych środowisk przemysłowych, jeśli wymagana jest łatwa w aplikacji, wysokowydajna, trwała i ekonomiczna powłoka. Fakt, że pojedyncza powłoka zapewnia takie same właściwości antykorozyjne i trwałość jak dwu- lub trójwarstwowy system aerozolowy, sprawia, że Repacor SW-1000 naprawdę zmienia zasady gry.
Komentarze (0)