Fot. 1. Mieszadło pneumatyczne.
Temperatura farby
Na ogół przyjmuje się, że właściwa temperatura farby do malowania to od 15 do 25°C, są oczywiście wyjątki, ale powinny być one dokładnie opisane przez producenta wyrobu. Farba o zbyt niskiej temperaturze staje się gęsta, a do jej aplikacji potrzeba więcej rozcieńczalnika, przez co staje się podatna na zaciekanie i trudno ją nanieść na oczekiwaną grubość. Farba zbyt ciepła za szybko wysycha, czego skutkiem jest najczęściej suchy natrysk (fot. 5 i 6), niekiedy zgazowanie powłoki spowodowane jest zbyt gwałtownym odparowaniem rozpuszczalników i rozcieńczalników. Nasze malarnie, szczególnie te utworzone w starych halach, w okresie zimowym są często niedogrzane. Maluje się w temperaturze ok. 10°C, a bywa, że w znacznie niższej. Ogrzanie starej hali do wyższej temperatury jest albo bardzo kosztowne, albo wręcz niemożliwe, chociażby ze względu na brak odpowiedniej izolacji termicznej czy przestarzałą instalację grzewczą. Na te parametry na ogół niewiele da się poradzić, ale ogrzanie samej farby nie jest już takim problemem. Są specjalne ogrzewacze z termostatem zapewniającym stabilną temperaturę, w które wstawia się hobok z farbą ok. jednej godziny przed rozpoczęciem malowania. Tańszym i chyba prostszym rozwiązaniem jest wydzielenie niewielkiego, łatwego do ogrzania pomieszczenia na magazynek podręczny farb.
Rozcieńczenie (lepkość farby)
Na wstępie warto przypomnieć, że do rozcieńczenia farby należy bezwzględnie stosować rozcieńczalnik zalecony przez jej producenta. Podczas mojej wieloletniej praktyki jako inspektora prac malarskich spotkałem się z bardzo wieloma wadami spowodowanymi użyciem nieodpowiedniego, najczęściej tzw. uniwersalnego rozcieńczalnika. Tych przypadków i rodzajów było tyle, że nie sposób je wymienić w tym artykule (fot. 8). Uczulam jednak, że oszczędności ze stosowania zastępczych rozpuszczalników są niewielkie, a koszty usuwania powstałych z tego powodu wad ogromne.
Rozcieńczona farba ma obniżony tzw. próg zaciekania, przez co jest bardziej podatna na spływanie z pionowych powierzchni. Powłoki wytworzone z mocno rozcieńczonej farby dłużej schną i wymagają dłuższego sezonowania w temperaturze otoczenia przed suszeniem wymuszonym (w podwyższonej temperaturze). Zbyt szybkie ogrzanie może doprowadzić do powstania pęcherzy, kraterów lub zmatowienia powłoki na skutek powstania mikroskopijnych otworków i pęcherzy w powłoce, tzw. pinholingu (fot. 9).
Farba nierozcieńczona lub rozcieńczona zbyt mało w powiązaniu z nieodpowiednią temperaturą lub źle dobranym sprzętem może dać niepożądany efekt w postaci zmarszczeń powłoki (fot. 10) lub tzw. skórki pomarańczy (fot. 11).
Komentarze (0)