Eko-Color głównym dostawcą farb proszkowych dla firmy Dajar
Z Mirosławem Ostrowskim, dyrektorem firmy Dajar Miastko, rozmawia Grzegorz Petka
– Czym zajmuje się firma DAJAR i na jakich rynkach działa?
– Firmę DAJAR współtworzy 700-osobowy zespół ludzi. Podstawą naszego sukcesu jest wielka dbałość o satysfakcję klientów, ciągłe wyprzedzanie oczekiwań rynku oraz wyjątkowa troska o wysoką jakość produktów. Nasze wyroby spełniają wymagania TUV GS i EN 581 (PN 581). Firma posiada certyfikat zarządzania jakością według normy ISO 9001:2015, bezpieczeństwem według OHSAS 18001 oraz środowiskiem według ISO 14001:2015.
Od lat należymy do wiodących producentów wysokiej jakości mebli kempingowych, ogrodowych oraz huśtawek i sprzętu AGD. Meble są wytwarzane we własnych fabrykach w Koszalinie i Miastku o łącznej powierzchni produkcyjnej ok. 15 tys. mkw. Nasze produkty muszą być bardzo wytrzymałe i odporne na warunki atmosferyczne, dlatego też stosowane farby proszkowe muszą być najwyższej jakości, a proces lakierowania monitorowany i ciągle sprawdzany.
Produkowane przez Dajar sprzęty sprzedawane są na rynku krajowym, na rynki europejskie: od rynków skandynawskich po śródziemnomorskie. Wiele produktów trafia też do klientów spoza Europy, na przykład do Izraela czy Kanady.
– Jaką rolę odgrywają farby proszkowe w Państwa procesie produkcyjnym?
– Powłoka lakiernicza, oprócz walorów estetycznych, musi też posiadać cechy skutecznego zabezpieczenia antykorozyjnego i być odporna na destrukcyjny wpływ promieniowania UV, często w bardzo zróżnicowanych klimatycznych warunkach użytkowania produktów. Nasi klienci nierzadko oczekują oferty w szerokiej gamie kolorystycznej, dając nam niewiele czasu na przygotowanie.
– Czy produkowane przez Państwa wyroby wymagają specjalnych lub konkretnie wskazanych powłok lakierniczych?
– Czasami, na życzenie klienta, stosujemy farby przez niego wskazane i wybrane, ale są to rzadkie przypadki. Większość z nich zdaje się na to, co sami zaproponujemy i zastosujemy. Przekonują ich wyniki badań w komorze solnej wykonywane również przez Eko-Color.
– Jak rozpoczęła się Państwa współpraca z firmą Eko-Color?
– Początki naszej współpracy z częścią zespołu bytowskiej firmy, obecnie Eko-Color, sięgają lat uruchomienia produkcji w Miastku, to jest 2007 roku. Posiadając już stałego dostawcę farb proszkowych, otworzyliśmy się na „nękających nas”, wręcz uporczywych, ale zdolnych, ambitnych i młodych partnerów z Bytowa. Stopniowo zlecaliśmy im produkcję na niewielkie partie farb dla nowych grup asortymentowych, rozszerzając oczywiście z czasem zakres. Daliśmy im czas, by nie tylko dostosowali farby do naszych wymagań, ale aby mogli rozwijać produkcję na tyle, by stać się dzisiaj jednym z naszych głównych dostawców. Z upływem czasu rodzima firma z Bytowa, sąsiadująca z naszą w Miastku, została zauważona przez szwajcarskich biznesmenów, którzy zainwestowali w zdolnych ludzi, a dziś stali się dużym producentem i znaczącym oferentem farb nie tylko na rynku polskim.
Komentarze (0)