Przegląd inwestycji

System transportu. Przenośnik P&F firmy Schierholz pozwala na swobodne projektowanie przebiegów produkcyjnych i procesowych. Z dużą dokładnością transportuje on detale z zadaną prędkością, cicho i niezawodnie. W kętrzyńskim zakładzie linia pracuje z prędkością procesową 3 metry na minutę, a prędkość międzyprocesowa wynosi 8 metrów na minutę. Opracowanie specjalnych systemów transportowych zostało poprzedzone dokładną analizą wymagań technicznych na miejscu, gdyż sprawne uruchomienie i bezpieczne, trwałe systemy transportowe to duża korzyść dla klienta. O tym, jak duży i skomplikowany jest to system, świadczą liczby: 530 metrów systemu do temp. maksymalnej 130 st. C, 230 metrów systemu do temp. maksymalnej 250 st. C, 32 stopery do temp. maksymalnej 130 st. C, 6 stoperów do temp. maksymalnej 250 st. C, 6 napędów, 140 wózków z trawersami. Co ważne, mimo tak rozbudowanego systemu, nie odnotowano żadnej kolizji w transporcie. 

Piec do polimeryzacji. Wykonany przez firmę Rippert ze stali nierdzewnej z zastosowaniem nowatorskich rozwiązań odzysku ciepła. Dzięki temu odzyskiwane jest nawet 30 proc. energii potrzebnej do polimeryzacji proszkowych farb. Zanim detale wjadą do pieca, przechodzą przez strefę wstępnego żelowania proszkowej farby. Pozwala to ograniczyć straty ciepła, ale i eliminuje ewentualne wtrącenia farb innych kolorów, gdy kilka trawers, na których są zawieszone detale w różnych barwach, jednocześnie wjeżdża do pieca. To ważne, gdyż zakład produkuje oprawy świetlne w bogatej kolorystyce. 

Jakie są pierwsze oceny pracy nowej lakierni?

– Nie zawiedliśmy się na wyborze dostawców – podkreśla Artur Filipek, inżynier procesu malarni w Philips Lighting w Kętrzynie. – Zarówno generalny wykonawca, jak i wszyscy kooperanci wywiązali się z powierzonych im zadań. Trzeba podkreślić pełen profesjonalizm grup monterskich firm: Rippert, Schierholz, Wagner Polska i JMS Inżyniering Józef Spaleniak, koordynowanych przez kierownika projektu Adama Goliasza. Nie tylko nie było opóźnienia w oddaniu do użytku lakierni, lecz została zmontowana nawet tydzień przed czasem. Ta nowoczesna linia jest niezwykle wydajna i pozwala nam na lakierowanie nieskończonej ilości konfiguracji naszych detali. Do tego, pomimo wrażenia skomplikowania, jest niezwykle przyjazna w obsłudze dla operatorów. Pełna automatyzacja zapewnia jakość, powtarzalność procesów, eliminuje błędy oraz optymalizuje koszty. 

– Jesteśmy dumni z tej lakierni – dodaje dyrektor zakładu. – W grupie zakładów Philipsa nasza malarnia to najnowocześniejszy i najefektywniejszy tego typu obiekt. Było to na pewno bardzo duże wyzwanie zarówno dla naszej załogi zaangażowanej w ten projekt, jak i wykonawców. Wszyscy włożyliśmy dużo pracy i wysiłku, aby obiekt ten spełniał nasze oczekiwania, gwarantując produkowanym tu wyrobom najwyższą jakość, będąc jednocześnie przyjazny naturalnemu środowisku.          

Grzegorz Petka
grzegorz.petka@lakiernictwo.net