Nowa malarnia w firmie De Facto: po lewej schładzarka, a po prawej kabina lakiernicza.
Udana współpraca inwestora z projektantami i dostawcami rozwiązań do malowania proszkowego
Decyzja o budowie automatycznej malarni proszkowej, zastosowaniu technologii, czy wyborze dostawców powinna być zawsze starannie przemyślana. Tylko dokładne dopasowanie oczekiwań do wymogów specyfiki produkcji danej firmy gwarantuje sukces. Taka też jest nowoczesna lakiernia, która działa od kilku miesięcy w firmie De Facto - skrojona na miarę, ale też z możliwością rozbudowy, o bezproblemowej obsłudze, gwarantująca zachowanie najwyższych wymaganych standardów.
Firma De Facto to przedsiębiorstwo z ponad 30-letnią historią. Przełomem było nawiązanie współpracy w 1996 roku z producentem samochodów Fiat. Wówczas w ramach wolnych mocy przerobowych lakierni rozpoczęto malowanie proszkowe podzespołów do układów hamulcowych. - Rynek motoryzacyjny wymagał jednak pokrywania swoich podzespołów technologią elektroforezy - wspomina właściciel Zbigniew Sitek. - Dzięki kontaktom ze specjalistami w tej dziedzinie uzyskaliśmy niezbędną wiedzę i tak w 1999 roku uruchomiliśmy pierwszą linię kataforezy. Z czasem nabyte doświadczenie i pozycja na rynku pozwoliły nam rozszerzyć działalność. W 2006 roku powstał nowy obiekt i uruchomiliśmy kolejną linię, zaplecze techniczne i laboratorium.
Zakład wciąż się rozwija i udoskonala procesy technologiczne, w tym roku oddano do użytku największy obiekt, w którym mieści się m.in. nowoczesna linia lakiernicza do malowania proszkowego. Można powiedzieć, że historia firmy zatoczyła koło, gdyż po 20 latach powrócono do tego procesu, aby poszerzyć zakres usług. W ramach tej inwestycji zakład wyposażono także w śrutownicę do obróbki strumieniowo-ściernej oraz wybudowano zaplecze biurowe i logistyczne.
Komentarze (0)