Fot. 1. „Pocenie się” farby na opisanych wieżach
To zdarzenie nauczyło mnie trzech rzeczy:
- niestety, inspektor nie powinien okazywać nadmiernego zawodowego zaufania nawet znanym sobie osobom z branży;
- na próby najlepiej przyjeżdżać z własnym sprzętem, bo nie zaburza się procesu stosowanego dotychczas, a na przygotowanie i ustawienia sprzętu klienta będzie czas, jeżeli uzyska się zamierzony efekt na własnym sprzęcie;
- i najważniejsze – trzeba bardzo delikatnie postępować w przypadku takich sytuacji, gdzie można obnażyć czyjąś ignorancję lub niewiedzę. Nie wiem, czy dziś po wielu latach od tamtego zdarzenia potrafiłbym lepiej rozegrać taką sytuację, mam nadzieję, że tak, ale pewności oczywiście nie mam.
Michał Jaczewski
olgierd.jaczewski@gmail.com
Komentarze (0)