ITM Polska - prestiż klasy biznes
21 tysięcy metrów kwadratowych, blisko 1000 wystawców z 27 krajów, 16 955 zwiedzających, setki maszyn w ruchu, innowacje pozwalające na zoptymalizowanie pracy przedsiębiorstw, konferencje, wykłady i pokazy umożliwiające właściwą implementację nowych technologii na grunt przemysłu - w Poznaniu zakończyły się targi ITM Polska, w tym Salon Obróbki Powierzchni Surfex.
Branża metalowa jest jednym z najbardziej dynamicznie rozwijających się sektorów polskiej gospodarki. Wraz z dobrą koniunkturą w branży przetwórstwa metali i produkcji maszyn, w siłę rosną także największe targi przemysłowe w Polsce - ITM Polska, których rekordowa edycja właśnie się zakończyła.
- Targi poznańskie są imprezą nieporównywalną z żadną z imprez targowych w Polsce - mówił podczas targów dr Tadeusz Szczepanik, dyrektor Oddziału Yamazaki Mazak Central Europe. - Uczestniczymy w tych targach co roku i co roku przekonujemy się o tym, że obecność tutaj jest po prostu czymś niezbędnym. Tutaj co roku spotykamy się z dużą liczbą klientów, co roku też poznajemy nowych klientów, firmy o których nieraz nigdy wcześniej nie słyszeliśmy, okazują się bardzo cennymi, wartościowymi partnerami. Na pewno będziemy i za rok, i za dwa lata, i w kolejnych latach.
Dzięki stworzeniu płaszczyzny umożliwiającej przenikanie się wszystkich branż związanych z obróbką metali i produkcją maszyn, wydarzenie to pozwoliło na ocenę nastrojów w branży i przewidywanie trendów, w które warto inwestować. Dzięki swojej międzynarodowej skali, umożliwiło nawiązanie i zacieśnienie kontaktów z potencjalnymi partnerami z zagranicy.
Targi ITM Polska to najnowocześniejsze technologie oraz innowacje, które dają rzeczywistą przewagę rynkową nad konkurencją. Ale to także, a może przede wszystkim, biznes na najwyższym poziomie. Do Poznania przyjechali liderzy branży, nawet ci, którzy nie wystawiają się na żadnych innych targach w Polsce. - Na pewno są to jedne z największych targów, jeśli nie największe w dziedzinie automatyzacji i maszyn, producentów maszyn - mówił Janusz Jakieła z firmy Kuka Roboter. - Z pewnością jest to dobra forma kontaktów z klientem. Możemy spotkać tutaj klientów, z którymi na co dzień nie mamy tak bliskiego kontaktu. Od kilku lat jesteśmy tutaj obecni. Myślę, że kolejne lata również będą z naszym udziałem. Kondycja w branży, moim zdaniem, jest bardzo dobra. Świadczy o tym zarówno duża liczba odwiedzających, jak i duża ilość zapytań ofertowych bezpośrednio powiązanych z targami, jak również generalnie występująca od początku roku i w poprzednich latach w naszej firmie.
Komentarze (0)