- Oczywiście, że tak. Bezpośredniego kontaktu, możliwości spotkania się z rzeszą zainteresowanych w jednym miejscu, podpatrzenia co dzieje się u konkurencji - tego nie znajdzie się w Internecie. To tu właśnie na jednej przestrzeni prezentujemy z wystawcami cały przegląd nowości rynku. Możliwość zobaczenia na żywo maszyn i przetestowania (oczywiście w ograniczonym stopniu) ich działania nie zastąpi żadna prezentacja multimedialna - chyba nawet w 3D.
- Są już jakieś plany odnośnie przyszłorocznej edycji ITM?
- Tak, pomysłów mamy wiele i tak niewiele czasu, aby je wszystkie wdrożyć. Jak zwykle zaczynamy już rozmawiać z wystawcami i partnerami o kolejnej edycji targów, myślę że już niedługo będziemy mogli uchylić rąbka tajemnicy i powiedzieć więcej o edycji w 2014 roku.
Rozmawiał Grzegorz Petka
Komentarze (0)