• Reklama
    A1 - eko color 08.11-31.12.2025 Julian

Szukaj

    Reklama
    B1 - IGP 2024 Julian

    Forum

    Dział

    Wątek

    • Inne tematyWĄTKÓW: 641
      • ponowne malowanieODSŁON: 9336
        ~ romanoxx Dodany: ponad rok temu

        Witam Moze ktos wie jak malowac powtornie przedmiot (plaskownik szer 25mm grubosci 3mm)farba ral 9006 (metalik). Poowne malowanie niestety konczy sie fiaskiem detal nie wytrymuje testu siatki naciec - tak 50 na 50%. Poszukuje pewnego sposobu ponownego malowania. Zluszczanie farby jest zbyt pracochlonne i kosztowne. Czasem pojawiaja mi sie na elementach spieki farby lub niedomalowania lub tez powloka jest za cienka. Czy istnieje jakis spob na przynajmniej 99% szanse powodzenia. Dodam ze z przyczepnoscia pierwszej warstwy nie ma problemu!!!!

    • ~ nemo 22 ponad rok temu czy pierwsza warstwa jest w całości matowiona ?
      oceń komentarz zgłoś do moderacji
    • ~ romanoxx 21 ponad rok temu jesli jest to mozliwe to tak. problem powstaje przy elementach z bardziej skomplikowanym ksztaltem np kątowniki z wytlokami gdzie pow nie jest plaska oraz z elementami drobnymi gdzie matowienie powierzchni jest dosc trudne i pracochlonne i tego wlasnie chcialbym uniknac. Moze jakas chemia????? Testowalem na wiele sposobow probujac np druga warstwe trzymac dluzej w piecu ale to rowniez nie jest pewny sposob.
      oceń komentarz zgłoś do moderacji
    • ~ pulverpolska 20 ponad rok temu Kolego widzę że problem spędza Ci sen z oczu - pisać o 4 rano? Ja myślę że to nie ty masz problem z przyczepnością farby tylko pomiar siatką nacięć jest wadliwy: Zamieszczam rozstaw nozy z normy ASTM D 3002 D 3359, DIN EN ISO 2409 w zależności od grubości nałożonej farby - ile masz um po dwu malowaniach a ile po jednym? "" Normy przewidują następujące rozstawy ostrzy: Dla grubości warstwy do 60 um - rozstaw ostrzy = 1 mm Dla grubości warstwy do 120 um - rozstaw ostrzy = 2 mm Dla grubości warstwy ponad 120 um - rozstaw ostrzy = 3 mm "" Napisz co to za malowany metal i jak to przygotowujesz przed malowaniem - tylko dokładnie
      oceń komentarz zgłoś do moderacji
    • ~ nemo 19 ponad rok temu proponuje jeszcze pomalować powtórnie inna farbą i sprawdzić przyczepność, Swego czasu miałem podobny przypadek i winna okazała się farba jak się okazało miała za dużo w sobie wosków co powodowało brak adhezji do poprzedniej warstwy.
      oceń komentarz zgłoś do moderacji
    • ~ romanoxx 18 ponad rok temu Witam Jest to automatyczna linia do malowania skladajaca sie z etapow: etap pierwszy mycie,plukanie, regulator powiezchni, fosforanowanie, plukanie woda osmotyczna.Parametry takie jak wolna zasadowosc, ph, calkowita kwasowosc (fosforanowanie) itp jest utrzymywane scisle wg zalecen producenta. Nastepnie suszenie w temn 180 st przez okolo 15 min, lakierowanie, wypalanie w temp 200st przez okolo 20 min. To tak w skrocie jesli jakies konkretne parametry sa potrzebne to moge podac. Metal ktory jest malowany to stal walcowana na zimno (jutro bede to w stanie okreslic dokladniej). Detal jest katownikiem (dl 100 szer 80 gr 3mm) z licznymi wytloczeniami ktore czesto gazuja w miejscach przegiec i na krawedziach przetloczen robiac male kratery. Powstala wada jest latwa do wyeliminowania poprzez ponowne malowanie ktore doskonale je maskuje. o ile problem spiekow i innych wad udalo sie wyeliminowac lub stanowi niewielki procent produkcji w duzym stopniu problem gazowania na zagieciach pozostal ale tylko dla tego detalu. dla innego gatunku stali (na goraco) nie ma takiego problemu. pozostaja jedynie niedomalowania i inne wady ktore po drobnym retuszu papierem sciernym mozna spokojnie pomalowac. Tylko problem, druga warstwa nie wytrzymuje nawet 3mm siatki naciec. Oczywiscie nie wszystkie elementy ale tak okolo 50%. Elementy malowane sa na grubosc od 60-120 mikrometrow. po drugim malowaniu max 160 - zazwyczaj drugie malowanie daje okolo 120-130 mikr. Detale te po drugim malowaniu wygladaja ladnie i sa akceptowalne przez klienta lecz niestety luszczacy sie lakier NIE. i tutaj wlasnie nie wiem co robic bo pierwszy raz mam problem z gazowaniem tylko na tym elemencie i powtornym malowaniem ralem 9006. Inne rodzaje lakieru mozna spokojnie nakladac ponownie i wszystko jest OK.
      oceń komentarz zgłoś do moderacji
    • ~ pulverpolska 17 ponad rok temu No to teraz wiemy znacznie więcej. Zastrzeżenia mam tylko do temperatury suszenia warstwy fosforanów - na pewno 180 C ???? najczęściej zabrania się podczas suszenia przekraczać 60 C - co na to dostawca chemii??? Ten RAL 9006 to poliester czy mieszanka mix??. Producent tej farby już powinien u ciebie być chyba że kupujesz farby od pośredników. Gazowanie i kratery masz z powodu mikropęknięć stali zimno walcowanej w procesach gięcia i tłoczenia dlatego nie ma w stali gorąco walcowanej.
      oceń komentarz zgłoś do moderacji
    • ~ nemo 16 ponad rok temu tak jak pisał Pan Henryk obnizyć temperaturę wypału bo zabijasz fosforany, po drugie odpowiedziałeś sobie sam na pytanie - czyli problem z farbą.
      oceń komentarz zgłoś do moderacji
    • ~ nemo 15 ponad rok temu sorry nie wypału tylko suszenia [poźno juz jest ;) ]
      oceń komentarz zgłoś do moderacji
    • ~ romanoxx 14 ponad rok temu witam Dostawca chemi twierdzi ze temperatura suszenia powinna oscylowac w granicach 120 stopni. Ze dopiero powyzej tej temp fosforanowanie jest zabijane ????? Hmm jest to ciekawe. Testy z obnizeniem temperatury suszenia przeprowadze w przyszlym tygodniu zobaczymy czy sie poprawi
      oceń komentarz zgłoś do moderacji
    • ~ pulverpolska 13 ponad rok temu Kolego romanoxx najpierw była temperatura suszenia 180 C teraz juz spadła do max 120 C - z kim ty pracujesz ?? gdzie jest karta techniczna tego preparatu?? gdzie jest wsparcie techniczne chemii?? kto płaci za tak wysokie grzanie przy suszeniu detali toż to potrzeba ogromnej energii i na dodatek niszczenie warstwy fosforanów. Moje preparaty SurTec do fosforanowania mają wyrażnie pisane " suszyć gorącym powietrzem max 60 C " dlatego wydało mnie się dziwne te 180 C
      oceń komentarz zgłoś do moderacji
    • ~ romanoxx 12 ponad rok temu Tenperatura 180 st byla ustawiona przez jeden dzien. gdzies przeczytalem ze w celu odgazowywania stosuje sie takie zabiegi. to byl eksperyment. troche mnie tez zdziwilo ze pow 60 stopni fosforanowanie jest zabijane a producent twierdzi ze dopiero powyzej 120. Mysle ze masz racje bez wizyty dostawcy chyba sie nie obedzie. Mimo ze wszystkie jego zalecenia sa przestrzegane to i tak cos jest nie tak. Problem w tym ze tylko przy jednym detalu, rodzaju stali ... z innymi elementami nie ma problemu niezaleznie od ksztaltu. Teraz nasunela mi sie refleksja ze moze to stal jest .. nie do pokonania przez fosforanowanie????
      oceń komentarz zgłoś do moderacji
    • ~ nnn 11 ponad rok temu co do fosforanów-przyjęło się, że suszenie fosforanów nie powinno przekraczać 130stopni (temp. detalu)!!!. Z tym "zabijaniem" fosforanów to teoretycznie dzieje się to przy 150-160st., natomiast parę prób na komorze soli pokazało , że wcale nie musi tak być. Co do suszenia poniżej 100st., ciekawe ale nie znam żadnego producenta chemii poza Panem pośrednikiem z góry, który zalecałby suszenie w temp. 60st. Mamy parę rodzai "wody", aby pozbyć się jej całkowicie potrzebne jest osiągnięcie temp. 102-103st. Jeśli chodzi o farbę to winna ona nie jest. Winą jest tu brak przyczepności. Niestety druga warstwa, jeśli nie jest to specjalny podkład, zawsze będzie miała takie tendencje. Jeśli nie poprawisz przyczepności w sposób mechaniczny, problemu nie wyeliminujesz. Z chemią bym nie próbował, nie wiemy jak zareaguje farba np.: na kwas lub zasadę. Nie mniej jednak jeśli to farba w połysku, a na dodatek dobra fasada z woskami to masz problem. Przyczepności nie będzie. Oczywiście ludzie z którymi pracujesz powinni Tobie pomóc-niezależnie czy to pośrednicy, czy generalni dystrybutorzy , którzy i tak przecież są pośrednikami. Nie ważne kim są, sprzedają produkt więc powinni się zainteresować. A tak na marginesie-sam współpracuje z głównymi dystrybutorami i jednym pośrednikiem i przeważnie to jemu najbardziej się chce, a dodatkowo wiedzą techniczną przewyższa zdecydowanie konkurencję.
      oceń komentarz zgłoś do moderacji
    • ~ pulverpolska 10 ponad rok temu romanoxx temat zrobił się nudny więc kończę - reasumując ufaj faktom a nie dziwnym podpowiedziom o "wodach na 160 C ,woskach . Podaję książkowe przyczyny słabej przyczepności farb proszkowych do podłoża ze strony mojego producenta farb> 1/ Olej (mój dopisek- tłuste łapy pracowników, sprężone powietrze z olejem bez filtra dokładnego 0,01 um) 2/ Woda - nie sądzę bo suszysz o wiele za wysoko. 3/ Pozostałości z przygotowania powierzchni - wg mnie np przegrzana warstwa fosforanów 4/ Za gruba warstwa farby proszkowej - to się dokładnie zgadza jak ponownie przemalujesz. Podaję dwa powody by suszyć w max 60C 1/ Tak zaleca producent chemii SurTec - wpisz w googlach "surtec 580" i przeczytaj (dla leniwych cytat) " przykładowy proces 1. odtłuszczanie z fosforanowaniem (np SurTec 601) 2.płukanie 3.płukanie wodą demi 4.SurTec 580 ChemiPhos 5.płukanie wodą demi 6. suszenie max 65 C " - to dla nnn 2/Oszczędność energii i kosztów- jeśli suszysz w 180 C zużywasz na suszenie tyle samo oleju lub gazu jak na wypalanie proszku - kto za to płaci? Jeśli to duża lakiernia to przy dziennym malowaniu np. 5 ton stali suszonej w 60 C czy 130 C dodatkowo zużyjesz 45 kWh - policz ile to miesięcznie? Pierwotna przyczyna całego problemu. Mikropęknięcia stali zimno walcowanej w miejscach gięcia i wykrawania ( nie występuje dla stali gorąco walcowanej) Tu zaczyna się cały twój problem reszta to tylko konsekwencje tego - a może zażądaj blach stalowych tłocznych ( te nie pękają)a nie zwykłych najtańszych. Będziesz chciał dalszych porad - pisz już tylko na maila. Cześć
      oceń komentarz zgłoś do moderacji
    • ~ nnn 9 ponad rok temu no to tak reasumując, co do braku przyczepności jest jak widać zgoda ogółu. Co do chemii, tak dla samego siebie poczytaj o wodzie, jej właściwościach, parowaniu, wrzeniu. Wszystkie informacje na pewno potwierdzi Tobie PAN,albo Politechnika do której będziesz miał najbliżej.Dojdziesz dlaczego grzanie powyżej 100st. Oczywiście jeśli producent chemii każe inaczej, należy tak robić. I tak wtedy to on bierze za to odpowiedzialność. Co do grzania poniżej 100st. to wynika to z własności wody. Woda wrze i rozpoczyna się jej pełne odparowanie po przekroczeniu temp.100st przy ciśnieniu 1atm. Mowa tu o czystej wodzie. Każde "zabrudzenie" wody dodatkowymi jonami obniża temp. parowania. Woda paruje zawsze, zarówno w fazie ciekłej jak i stałej, czyli lodu. Dlaczego część producentów może nakazać suszenie w temp. poniżej 60st. Otóż jak się wczytać w karty cytowanego tutaj surteca to suszenie w tej temp. dotyczy produktu służącego do pasywacji (ST 580). Jakby spojrzeć na produkty do fosforanowania tego samego producenta to temp.pracy wynosi niekiedy 90st., zatem i też w tej temp. mogą być suszone. Nie wiem skąd wynika temp.60st.Zapewne z troski o nieuszkodzenie powłoki pasywacyjnej. Może z czegoś innego.Przerobiłem wielu producentów chemii i wszystkich czołowych. Produkty różnią szczegółami, niekiedy dość ważnymi. Każdy testowany jest na komorze soli oraz na próbach mechanicznych w zewnętrznym laboratorium. Jeśli producent nie ma specjalnych wymagań za które weźmie odpowiedzialność, jak ten cytowany wyżej, grzej powyżej 100st.
      oceń komentarz zgłoś do moderacji
    • ~ grzegorzc0 8 ponad rok temu Najprostrzym sposobem jest nalowanie na dwa razy podkład i druga warstwa kolor porozmawiaj z dostawcą farby napewno coś dobierze. Możesz też elementy z którymi masz problemy przed pierwszym malowaniem wypiaskować.
      oceń komentarz zgłoś do moderacji
    • ~ janbo 7 ponad rok temu Temperatura suszenia przy 60 st.???? Siedzę w tym 16 rok i nigdy nie stosowałem poniżej 100 stopni. Przy słonecznym dniu u mnie na lakierni w niektórych miejscach pod sufitem jest 60st, może po zastosowaniu chemi Pana Henia wygrzewał by towar pod sufitem???
      oceń komentarz zgłoś do moderacji
    • ~ chemik 6 ponad rok temu Przy płaskich detalach i piecu z wentylatorem temp. 60C wystarczy więc wstrzymałbym się z szydzeniem z Pana Henia a oszczędność energii znaczna. Sam z racji skomplikowania detali używam znacznie wyższych temperatur co nie oznacza że w niższych temp suszenie nie jest możliwe. Co do tematu to jeśli problem występuje tylko przy niektórych rodzajach detali to może warto je wypiaskować. Rozwinięcie powierzchni przez piaskowanie znacznie poprawi przyczepność farby do podłoża.
      oceń komentarz zgłoś do moderacji
    • ~ pulverpolska 5 ponad rok temu No niestety trafiła się czarna owca i spaprała temat. janbo jaką informację w temacie wniosłeś poza jadem i szyderstwem? 16 lat to dużo ale 60 C i pusto pod sufitem nic cię nie nauczyło. Tak właśnie wymyślono płaski kolektor słoneczny. Znam firmę która latem takimi kolektorami dogrzewa wannę z chemią. Ale wywołałeś nowy wątek - wpiszę w łykend Do rzeczy - zapominacie że romanoxx ma automatyczną linię gdzie wszystko jest w jednym ciągu i piaskowanie odpada ( niedowiarki -proszę wypiaskować stal polać wodą i włożyć do pieca- wyjmiesz rude). PO PIASKOWANIU STALI PROCESY WODNE NIE POWINNY BYĆ STOSOWANE. Stosowanie podkładu też nie polecam. Podkład to nie jest magiczna farba która zniweluje brak przyczepności no i ta linia automatyczna - więc albo wszystko albo nic. Cały czas podpowiadacie jak usunąc skutek a nie przyczynę. romanoxx sam wnioskujesz że może twoje fosforanowanie nie radzi sobie z tym gatunkiem stali. Jeśli to automatyczna linia to jak przygotowujesz stal i aluminium do malowania.? Pomyśl o nowoczesnym procesie przygotowania powierzchni wszystkich metali w jednym wspólnym procesie opartym na pasywacji cyrkonowo-polimerowej ( polimery mogą "zakleić" mikropęknięcia w stali - obejdziesz problem kraterów? Nowoczesne powłoki pasywacyjne są nasiąknięte wodą i muszą być suszone w suszarkach z nadmuchem gorącego powietrza max 65C a nie w piecach do wypalania farb proszkowych. Gwałtowne ogrzanie powoduje gwałtowne parowanie i rozrywanie powłoki a w efekcie słabą przyczepność i ochronę korozyjną. To nie jest moja opinia o mojej chemii tylko materiał info SurTec International GmbH. Z twojego opisu wnioskuję że technologicznie jesteś do tego przygotowany i nie musisz już inwestować w urządzenia. Każdy poważny dostawca chemii to ma więc nie musi być SurTec by zaraz usłużni pisali że to samoreklama.
      oceń komentarz zgłoś do moderacji
    • ~ DMaj 4 ponad rok temu Proponuję ściągnąć poprzednią powłokę i nie bawić się w marnowanie czasu i farby i przygotować jeszcze raz. Podobno śrutowanie ściągnie, ale jest też chemia, skuteczna, dość trwała, no i niekoniecznie strasznie groźna. Koszt - wiadomo, będzie, ale za to nie trzeba się męczyć z poprawianiem, tylko zrobi się od nowa. A co do fosforanowania - tak jak radzili poprzednicy, dostawcę chemii na dywanik i niech sprawdza co jest nie tak. Wiadomo, że proszki są teraz tak dobrej jakości (w większości), że wszelkie problemy to głównie wina przygotowania.
      oceń komentarz zgłoś do moderacji
    • ~ nemo 3 ponad rok temu reasumujac wszytskie wypowiedzi wniosek jest jeden ile praktyków tyle odpowiedzi a wynika to z tego ze kazdy przypadek jest inny, kazda linia jest inna, kazda farba jest inna, kazde przygotowanie jest inne wymieniać tu długo i wiele, jak pisałem wczesniej kiedys moja farba sie nie trzymała i ona była winna do czego przyznał sie moj dostawca farby wiec prosze nie mowic ze to nie moze byc przyczyną po to jest to forum aby sobie pomagac. Proponuje koledze sprawdzic wszytskie wymienione wyzej porady moze cos zadziała.Fakt najlepiej jest usunąć powłoke jednak niejednokrotnie jest to nieopłacalne ale to juz kwestia zyskownosci.
      oceń komentarz zgłoś do moderacji
    • ~ frago 2 ponad rok temu hmm, ale i czasu potrzeba , albo jak długiego pieca do suszenia na linii automatycznej, żeby wysuszyć detale w 65st.?
      oceń komentarz zgłoś do moderacji
    • ~ romanoxx 1 ponad rok temu Witam Problem rozwiazalem choc moze nie do konca. Zauwazylem ze elementy po myciu a przed suszeniem zostana odmuchane sprezonym powietrzem efekt gazowania nie wystepuje. Ilosc wadliwych elementow jest zaskakujaco znikoma :). Martwi mnie jednak to ze to rozwiazanie pomaga ale nie jest zbyt profesjonalne. Pozdrawiam wszystkich i dzieki za rady Byly naprawde pomocne w rozwiazywaniu tego problemu :)
      oceń komentarz zgłoś do moderacji