Jak pracuje automatyczna kabina Colorking
Kabina Colorking z zewnątrz pokazana jest na fot. 1. Ściany stanowiące konstrukcję samonośną mają grubość 200 mm. W przekroju poprzecznym, w dolnej części kabina ma wygląd litery V. W ten sposób ukształtowany jest zsyp farby ciągnący się przez całą długość kabiny, zakończony u dołu walcowym kanałem połączonym z systemem odzysku proszku, realizowanym za pomocą monocyklonu. Wnętrze kabiny przedstawione jest na fot. 2. Obydwa otwory robocze zaopatrzone są w drzwi zamykane pneumatycznie pozwalające na optymalne otwarcie w czasie pracy i całkowite zamknięcie kabiny w czasie czyszczenia. Zespół czyszczący pokazany na fot. 3 składa się z masywnej ramy dokładnie dopasowanej do kształtu ścian wewnętrznych, wyposażonej w dysze powietrzne i gąbki. W czasie zmiany koloru sprzęt aplikacyjny, po uprzednim przedmuchaniu, jest automatycznie wycofywany z kabiny. W tym czasie jest czyszczony z zewnątrz przez dysze powietrzne pokazane na fot. 4, zamontowane w szczelinach manipulatorów. Następnie w przypadku, kiedy jest to konieczne, operator odmuchuje wewnętrzne ściany kabiny z najbardziej zbitych pozostałości farby proszkowej. Potem startuje cykl automatycznego czyszczenia. Zespół czyszczący wjeżdża do wnętrza kabiny, drzwi się zamykają. Przesuwając się wzdłuż kabiny w jednym kierunku dysze powietrzne odmuchują pozostałości proszku ze ścian. Zostaną one wyłapane przez system odzysku. Po dotarciu do końca kabiny, drzwi się automatycznie otwierają. Rama czyszcząca w ruchu powrotnym, za pomocą lekko nawilżonych gąbek dociskanych do ścian, dodatkowo zmywa odmuchane wcześniej powierzchnie. W miejscach gdzie w kabinie znajdują się szczeliny robocze czy otwory dla operatora, gąbki są automatycznie przysysane do ramy. Z zespołem czyszczącym kabinę jest zintegrowany zespół czyszczący kanał odzysku proszku pokazany na fot. 5. Po wymienionych operacjach kabina jest gotowa do pracy z nowym proszkiem. Zwykle opisana zmiana koloru przerywa produkcję na mniej niż 10 minut pozwalając nie tylko na większą efektywność wykorzystania czasu pracy linii malarskiej oraz obniżenie strat farby, ale również na podniesienie jakości uzyskiwanych powłok.
Po co nam automatyczne czyszczenie kabiny?
Obecnie, praktycznie wszyscy producenci sprzętu do malowania proszkowego wyposażonego w systemy odzyskowe mają w swojej ofercie tworzywa sztuczne jako materiał konstrukcyjny kabin. Oczywiście obejmuje to również tych, którzy montując 3 mm plastikowe płyty na stalowym szkielecie oferują za niewiele zredukowaną cenę coś, co w żaden sposób nie przypomina naśladowanego rozwiązania wyjściowego. Dotkliwymi wadami stosowania cienkich płyt tworzywowych są między innymi:
Komentarze (0)